Reklama

Cała Polska przeciwko Tomaszowi Janczyło

Nie było nikogo, kto wziąłby w obronę Tomasza Janczyło oraz jego związek zawodowy. Przy pięciu głosach wstrzymujących, delegaci z całej Polski zagłosowali za wyrzuceniem białostockiego radnego i kierowanego przez niego Obywatelskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty ze struktur Forum Związków Zawodowych. Tym samym nikt z tej organizacji nie będzie już mógł zasiadać w komisjach konkursowych wyłaniających dyrektorów placówek oświatowych w Białymstoku.

Sprawa konkursów na dyrektorów placówek oświatowych w Białymstoku nie jest zakończona. Ma swój ciąg dalszy i najprawdopodobniej zakończy się w sądzie. Form Związków Zawodowych, ale także Rady Rodziców będą skarżyć decyzje wojewody podlaskiego, który nie widział podstaw do unieważnienia przeprowadzonych dotąd konkursów. Na razie jednak prezydent Białegostoku będzie musiał zmienić składy osobowe komisji konkursowych, ponieważ od 29 maja, ani radny Platformy Obywatelskiej, ani nikt z kierowanego przez niego związku zawodowego, nie będzie już mógł zasiadać w komisjach konkursowych.

Powodem, dla którego prezydent będzie musiał zmienić swoje zarządzenia jest niedawno podjęta uchwała przez Zarząd Główny Forum Związków Zawodowych. Zjazd delegatów odbył się w miniony poniedziałek, 29 maja i nie było nikogo, kto wziąłby w obronę Obywatelski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty z Białegostoku. Organizacja praktycznie jednogłośnie została wykluczona ze struktur Forum – przy pięciu tylko głosach wstrzymujących się. Co istotne, taką decyzję podjęli delegaci z całej Polski, którym nie spodobała się samowola Tomasza Janczyły w działalności związkowej.

- Nie ma nic gorszego dla związkowca jak być wyrzuconym przez nadzwyczajny zjazd Forum Związków Zawodowych. A tak się stało w tym przypadku. Związek zawodowy został wyrzucony między innymi za nieprzestrzeganie decyzji organów statutowych w zakresie spójności działań podejmowanych w ramach Forum Związków Zawodowych oraz podejmowanie działań osłabiających wizerunek związków zawodowych – mówił Eugeniusz Muszyc, szef FZZ regionu podlaskiego.

Sprawa zasiadania w komisjach konkursowych przez radnego Janczyło oraz członków jego związku bez wiedzy i zgody centrali związkowej, to już kolejny przypadek tego rodzaju. W ubiegłym roku radny Janczyło bez zgody struktur podpisał stanowisko, w którym przychylał się do pomysłu prezydenta Białegostoku odnośnie dofinansowania z kasy miasta prywatnych przedszkoli. Zarząd Forum Związków Zawodowych takiego stanowiska nie tylko nie zajmował, a na dodatek był temu przeciwny.

- Nie jest tajemnicą, że pan Janczyło zasiadał w radzie nadzorczej przedszkola Tęczowy Promyk, jednego z prywatnych przedszkoli. Prowadzenie działalności ośmieszającej i podważającej zaufanie do zarządu wojewódzkiego Forum Związków Zawodowych, spotkało się z jednoznaczną reakcją ze strony zarządu głównego – wyjaśniał Eugeniusz Muszyc.

Teraz dla odmiany wciąż nie wiadomo kto i kiedy w ogóle wskazał Obywatelski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty z Białegostoku jako reprezentatywny, by jego przedstawiciele mogli zasiadać w komisjach konkursowych wyłaniających dyrektorów placówek oświatowych w naszym mieście. Pytania padały wiele razy ze strony radnych i przedstawicieli innych związków zawodowych, ale odpowiedzi w tej sprawie jak nie było, tak nie ma. Na pewno nie wskazywało Forum Związków Zawodowych, w strukturach którego jeszcze do 29 maja znajdował się OZZPO.

- Jeżeli pan prezydent zapytał Forum na szczeblu krajowym, kto powinien być delegowany i dostaje odpowiedź, że powinna być delegowana Solidarność ’80, a pan prezydent w zarządzeniu sam już podaje dwa związki, to nie szanuje wewnętrznych ustaleń i statutu tego związku – uważa Agnieszka Rzeszewska, szefowa oświatowej Solidarności. – No to jest zagadka, bo bycie radnym Platformy Obywatelskiej to trochę za mało, żeby zasiadać w komisjach konkursowych z ramienia związku zawodowego – dodała.

- My powinniśmy być jako jedyna organizacja w komisjach konkursowych. Z tego względu, że jesteśmy organizacją ogólnokrajową. A pan Janczyło w ogóle nie spełnia żadnych warunków statutowych, żeby w takich komisjach być – mówił przedstawiciel Solidarności ’80, Sławomir Klepacki, Przewodniczący Zarządu Regionu.

Związkowcy czekają obecnie na oficjalne stanowisko wojewody podlaskiego, który nie dopatrzył się błędów i nieprawidłowości przy powoływaniu przez prezydenta członków komisji konkursowych wyłaniających dyrektorów placówek oświatowych w Białymstoku. Po otrzymaniu decyzji wraz z uzasadnieniem zapowiadają skierowanie sprawy do sądu. Uważają, że w tym przypadku prawo zostało złamane. Zresztą twierdzili tak od samego początku. Dodamy jeszcze w tym miejscu, że Białystok jest jedynym miastem w Polsce, gdzie taka sytuacja ma miejsce. Wszędzie indziej do komisji konkursowych były powołane wyłącznie osoby wskazane przez organy statutowe związków zawodowych.

Na uzasadnienie wojewody podlaskiego czekają również rodzice dzieci ze szkoły podstawowej numer 28. To oni między innymi też chcą zaskarżyć to rozstrzygnięcie do sądu. Absolutnie nie zgadzają się z wyborem nowej dyrektor, która będzie odpowiedzialna za ich dzieci. Podkreślają, że nie ma doświadczenia w kierowaniu tego typu placówką i przede wszystkim nie rozumieją, dlaczego nikt nie liczy się ze zdaniem rodziców, którzy powinni mieć w takich sytuacjach głos najważniejszy. Bo w końcu sprawa kierownictwa szkoły dotyczy ich dzieci.

- Po pierwsze ten konkurs nie był prawidłowo przeprowadzony. A po drugie, my jako rodzice, choć nie jesteśmy prawną stroną, nie zgadzamy się z tą decyzją, która zapadła. I Rada Rodziców, i Rada Pedagogiczna była za naszą panią dyrektor, a my nie mieliśmy nic do powiedzenia. Nasza pani dyrektor przegrała ze stanowiskiem urzędu, który traktuje naszą szkołę, jako jedną z wielu. Dotychczasowa pani dyrektor bardzo dobrze rozwijała szkołę. Szkoła znajduje się na wysokim miejscu w rankingu i uważamy, że zmiana dyrektor, kiedy jeszcze nowa reforma wchodzi, gdzie pani dyrektor była przygotowywana, chodziła na wszelkie konferencje i szkolenia dotyczące nowej reformy – i zmiana w tej sytuacji na kogoś nowego, kto nie miał doświadczenia, nie pracował z małymi dziećmi, nie jest dobrym rozwiązaniem – mówi Agnieszka Górska, przedstawicielka rodziców ze szkoły nr 28 w Białymstoku.

Na razie jedno jest tylko pewne. Od dnia 29 maja Tomasz Janczyło, ani żadna inna osoba z jego organizacji związkowej, już uczestniczyć w konkursach na dyrektorów placówek oświatowych w Białymstoku nie może. Sprawa zakończonych konkursów wciąż będzie procedowana – tyle, że już przez sąd.

Związkowcy z Forum Związków Zawodowych są zadowoleni tymczasem, że pozbyli się działacza i organizacji, która nie przestrzegała wewnętrznych ustaleń i działała wbrew decyzji władz związkowych. Podkreślają, że teraz Tomasz Janczyło może już bez szargania opinii związków zawodowych realizować swoje prywatne interesy.

(Agnieszka Siewiereniu – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-02 13:21:30

    Aniu, nie wstyd ci za męża?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Łukasz Jakonuk 2017-06-02 18:02:54

    Jaki mąz ? To śmieć i majster od załatwiania stołków dyrektorskich dla swoich znajomych i prezydenta Truskolaskiego Cały BIAŁYSTOK wie to juz od dawien dawna To taka gnida co nie ma ani honoru ani klasy ani obycia.Po wyrzuceniu TRUSKOLASKIEGO z urzedu prezydenta zostanie cieciem w szalecie publicznym.Tu bedzie jego miejsce

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 00:04:25

    Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. Nie ma mnie już w tym związku i się cieszę że masa ludzi odeszła bo przejrzała na oczy jak faktycznie jest

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 01:00:45

    Wstyd na całą Polskę! Znajomi z innych miast pytają, co za przekręty w Białymstoku!!! A pan prezydent wielokrotnie podkreślał, że wszystko zgodnie prawem... Chyba bezprawiem!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 11:25:06

    Ciekawe co teraz zrobi falkowska,w poniedziałek ma konkurs a rudego nie będzie.Teraz czas najwyższy zarządać wsparcia od łucyka którego syna razem z janczyłą wsadzili do MOS-u

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 11:30:58

    a ciekawe co na to mąż ROGACZ ,któremu kochaś wsadził żonę na dyrektora do pewnej podstawówki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 14:32:07

    Koniec z ustawkami Panie Janczyło.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-03 17:55:32

    Jak widać znajomość z Rzeszewską Chankiem Kudryckim i Jankowskim szkodzi. Kto. jeszcze o tym nie wie ten kretyn i żal d... y ściska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-08 13:43:24

    o on dalej ustawia razem z Suwałkami łucykami i rudnickimi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    BaranskiA - niezalogowany 2018-01-29 23:26:06

    :O OMG! A ja to dopiero dzisiaj czytam, bo widzę pierwszy raz w życiu... FU*K! :O :/ :( A JA z takim czymś do X 2017 r. współpracowałem - bo byłem zmanipulowany. CO ZA ŻENADA i OBCIACH! :P Panie zd-Radny T. J. - a kimże/czymże Ty jesteś i skąd wypełzłeś?! :P BaranskiSAdam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    BaranskiA - niezalogowany 2018-01-29 23:28:24

    :O OMG! A ja to dopiero dzisiaj czytam, bo widzę pierwszy raz w życiu... FU*K! :O :/ :( A JA z takim nikim/niczymś do X 2017 r. współpracowałem - bo byłem zmanipulowany!? CÓŻ ZA ŻENADA i OBCIACH DLA MNIE! :P :( :(( Panie zd-Radny T. J. - a kimże/czymże Ty jesteś i skąd wypełzłeś?! :P BaranskiSAdam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do