Reklama

Jak Tadeusz Truskolaski popełnił błąd za błędem i jeszcze błędem pogania

Bardzo negatywnie mieszkańcy Białegostoku ocenili postawę prezydenta Tadeusza Truskolaskiego podczas przerwanych uroczystości z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Niestety, zamiast przeprosić za swoje zachowanie, próbuje on pudrować mocno zepsuty wizerunek.

Tego wizerunku raczej się nie da naprawić. Mimo niektórych głosów – głównie ze środowisk lewicowych – popierających przerwanie uroczystości, wydaje się, że Tadeusz Truskolaski stracił już bezpowrotnie wyborców, których pozyskał w trakcie ostatniej kampanii do samorządu. Wówczas otaczał się ludźmi ze środowisk narodowych i katolickich.

Teraz próbuje ratować co jeszcze się da. W miniony czwartek spotkał się z przedstawicielami Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Białystok, podczas którego przytoczył fragment dokumentu Konferencji Episkopatu Polski, przygotowany przez Radę ds. Społecznych „Chrześcijański kształt patriotyzmu”: […] za niedopuszczalne i bałwochwalcze uznać należy wszelkie próby podnoszenia własnego narodu do rangi absolutu, czy też szukanie chrześcijańskiego uzasadnienia dla szerzenia narodowych konfliktów i waśni. Miłość do własnej ojczyzny nie może być usprawiedliwieniem dla pogardy, agresji oraz przemocy.”

Jest to w zasadzie nic innego jak hipokryzja i to posunięta do granic. Bo jeszcze pod koniec maja, czyli zaledwie nieco ponad dwa miesiące temu Tadeusz Truskolaski pojawił się jako gość na Kongresie partii Nowoczesna. Tym samym zlekceważył odbywające się w tym samym czasie w Białymstoku uroczystości złożenia przysięgi na sztandar wojskowy przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. A trzeba przypomnieć, że prezydent był na kongresie partii, na którym padały takie słowa jak:

- W końcu oddzielimy państwo od kościoła gwarantując wolność wszystkim Polakom. Państwo ma reprezentować obywatela, a nie religię – mówił to lider partii Ryszard Petru, z którym prezydent lubi się pokazywać wraz ze swoim synem, posłem tejże partii.

Zatem powoływanie się na dokument stworzony przez osoby duchowne jest w tym przypadku kompletnie niewiarygodne. Zresztą syn Tadeusza Truskolaskiego, poseł Nowoczesnej, także uznał za zasadne dyskryminowanie legalnie działającej organizacji, jaką jest Obóz Narodowo-Radykalny. To kompletnie nie pasuje też do innych słów wypowiadanych podczas tej samej konwencji. Zwłaszcza, kiedy popatrzymy na to, co się stało w Białymstoku.

- Na co dzień walczymy z dyskryminacją na tle narodowym, wyznaniowym światopoglądowym, seksualnym, ekonomicznym i każdym innym i tak będziemy robić – to także słowa Ryszarda Petru, wypowiadane podczas tej samej konwencji z udziałem obydwojga Truskolaskich.

Konwencji, na którą woleli pojechać, niżeli spędzić ten czas z młodymi żołnierzami w Białymstoku. Zatem zlekceważenie byłych żołnierzy zaproszonych na uroczystości z okazji wybuchu Powstania Warszawskiego było – wydaje się – naturalną konsekwencją wcześniejszych decyzji. W tych okolicznościach spotkanie z kombatantami i powoływanie się na fragment dokumentu Konferencji Episkopatu Polski jest tak samo szczera, jak wypełnienie konstytucyjnego obowiązku przez prezydenta o wolności wyrażania swoich poglądów.

Tadeuszowi Truskolaskiemu zabrakło też odwagi i honoru w innej sprawie. Na czwartkowe spotkanie nie zaprosił jedynego żyjącego w Białymstoku powstańca, który walczył w Warszawie z hitlerowcami ponad 70 lat temu. Walczącego w zgrupowaniu Chrobry II, w pierwszym batalionie „Lech Żelazny”, którego szeregi tworzyli głównie narodowcy.

- Tato nie dostał żadnego zaproszenia na czwartek. Mieliśmy zaproszenie do IPN i tam pojechaliśmy. Nic nam nie wiadomo o żadnym spotkaniu u prezydenta – powiedziała naszej redakcji Ewa Wroczyńska, córka powstańca – Mieczysława Wroczyńskiego, pseudonim „Stary”.

- Nie zgadzam się na to, by obchody ważnych wydarzeń dla naszej historii i wszystkich Polaków, bez względu na przekonania polityczne, były zawłaszczane w imię partyjnych interesów. Szczególnie, że mieliśmy do czynienia z organizacją jawnie nawiązującą do symboliki i retoryki faszystowskiej – podkreślił podczas spotkania ze środowiskami kombatanckimi wczoraj prezydent Tadeusz Truskolaski.

Za te słowa i za swoje zachowanie podczas samych uroczystości, jakie zostały przerwane 1 sierpnia, być może prezydent niebawem będzie tłumaczyć się przed wymiarem sprawiedliwości. W ich trakcie bowiem, nie odnotowano żadnych incydentów związanych z retoryką faszystowską lub nazizmem.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-04 14:29:57

    Żegnaj DDB! Kiedyś zaglądałem na ten portal i czytałem zamieszczane artykuły z ciekawością. Od kilku tygodni, zauważyłem radykalną zmianę. Zamiast solidnej, rzetelnej dziennikarskiej pracy, pojawiają się wyzwiska, szyderstwa i jakieś chore zacietrzewienie. Przoduje w tym p. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. Jej uwielbienie brunatnej ideologii i agresja jest przerażająca.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-04 15:13:29

    Żegnaj gościu posta powyżej. Gazeta Wyborcza czeka. Tam język miłości równosci i pokoju.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-04 15:15:34

    Witaj DDB! Kiedyś niewiele zaglądałem na ten portal i nie interesowałem się publicystyką na nim zamieszczaną. Od kilkunastu miesięcy zauważyłem radykalną poprawę tematyki portalu. Zamiast wiernopoddańczych tekstów wobec władzy samorządowej, pojawiają się teksty, które patrzą na ręce tej władzy i krytykują ją, jeżeli na to zasługuje. Przoduje w tym p. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. Jej profesjonalizm i misja, której się poświęca, powinna być wzorem dla innych mediów regionalnych, które uwikłane w lokalne układy (albo boją się utraty rynku reklam) nie podejmują się konstruktywnej krytyki tej władzy. Tak trzymać Pani Agnieszko!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Łukasz Jakonuk 2017-08-04 16:15:49

    Widać ze kobieta ma "jaja".Tych co zamiast tego narządu mają wydmuszki zapraszam na strony TVN-24 I Polsatu.Tam się dowartosciują.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-04 16:47:38

    Pani Agnieszko gratuluję dobrej roboty! Truskolaski nie jest święta krową, a nie przypominam sobie żeby konkurencja chociaż upomniała prezydenta lub jego syna za ich wyskoki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-04 17:50:52

    A może by tak zmienić nazwę? Z DDB na DDW czyli Die Deutsche Wochenschau.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-04 19:44:07

    Ale już masz coś takiego na ul. św. Mikołaja 1 nazywa się Verlagsgruppe Passau. To nap-alaj tam jak najszybciej, bo już niedługo dekoncentracja mediów… ha ha ha

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-05 17:42:40

    Brawa dla Prezydenta Truskolaskiego!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do