Jeszcze miesiąc temu walczyliśmy z zimą, a dziś…

Złe i brzydkie chwile szybko ulatują nam z pamięci, więc pewnie mało kto już pamięta, że jeszcze nieco ponad miesiąc temu całe miasto walczyło z zimą. Opady śniegu paraliżowały ruch nawet na największych arteriach drogowych. Dziś wszyscy oczekują zieleni i jak najszybszego przyjścia wiosny.

Takie obrazki, jakie zamieszczamy w naszej fotogalerii poniżej, oglądaliśmy jeszcze miesiąc temu. Wszędzie, jak Białystok długi i szeroki, zalegały zwały śniegu, a po ulicach jeździło się wolno. Na szosie często widać było śnieg, albo lód. Uliczki osiedlowe niekiedy były wręcz nieprzejezdne. Do łopat szedł kto żyw, by odkopać chodniki oraz inne ciągi komunikacyjne.

Dość szybko pogoda uwinęła się ze zwałami śniegu. Wydawać się mogło, że ten będzie się topił co najmniej dwa tygodnie – tyle go przecież napadało. Jednak troszkę dodatnich temperatur i słońca wystarczyło, żeby śnieg zniknął w zaledwie kilka dni. I teraz na naszych oczach przyroda budzi się do życia. Wystarczy przejść się po terenach zielonych, żeby zobaczyć pierwsze oznaki wiosny. Te oznaki także znajdziecie w naszej fotogalerii. Sprawdziliśmy również czy białostoczanie wyczekują wiosny, czy może żal im rozstawiać się z zimą.

- Wiosna to najpiękniejsza pora roku. Teraz jeszcze jej nie widać, ale jak pojawią się pierwsze liście na drzewach, to od razu chce się żyć. Pewnie, że czekam na wiosnę – mówi Sylwia.

- Upałów nie lubię, więc wolę jak jest chłodniej. Jedyne, co bym teraz zmienił, to żeby dni były dłuższe. Reszta, to mi wszystko jedno – mówi Piotr.

- A jest ktoś, kto nie czeka na wiosnę? Dość już tej zimy. Chcemy słońca, zieleni i ściągnąć w końcu te ciężkie ubrania – podzielił się z nami Marek.

- Wiosna już jest. Proszę zobaczyć jak trwa już zaczyna rosnąć. Ale czekam aż będzie cieplej i żeby dni były dłuższe – komentuje Krystian.

- Nie lubię zimy. Dobrze, że sobie już poszła. Wiosna jest najpiękniejszą porą roku, bo wszystko się budzi do życia. W człowieku też takie jakieś nowe życie się budzi, przynajmniej ja to tak odczuwam – mówi Maria.

W Białymstoku widać już wyraźnie pierwsze oznaki wiosny. Szkoda, że dziś, ale także i jutro cały dzień ma padać deszcz. Niemniej zdążyliśmy uchwycić kilka tych oznak, zanim jeszcze zaczęło padać. Wkrótce będzie o wiele ładniej, zielono, kolorowo i zdecydowanie cieplej. W najbliższy wtorek wiosna zagości u nas oficjalnie i pamiętajcie tylko, by tego dnia utopić Marzannę. Niech odejdzie precz z zimą i nie wraca sza szybko .

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)