Ponad 4000 uczestników wzięło udział w puszczańskim Bison Ultra Trail w Supraślu

Jedna z największych biegowych imprez biegowych na Podlasiu. Bison Ultra-Trail 2024 przeszedł do historii. Na liście startowej pojawiło się ponad 4000 osób, które biegały na dystansie: 12 kilometrów, 18, 30, 50, 70 oraz 100 kilometrów. Trasa zaczynała się w Supraślu i biegła po puszczańskich ostępach ze stromymi podejściami, podbiegami i zbiegami, przez puszczańskie małe wsie z piękną drewnianą zabudową - w tym przez Królowy Most, gdzie wedle tradycji zatrzymał się ostatni z Jagiellonów: król Zygmunt August.

Najdłuższy dystans, na jakim biegli sportowcy to 107 kilometrów, a ich pokonanie zajęło - dla najlepszych - ponad 9 godzin. Na mecie zameldowało się prawie 150 osób. Pierwsze starty zaplanowane były w Supraślu już o godz. 3.00 nad ranem w sobotę. Kolejne starty miały miejsce o 6.00 i 6.30 rano i później. Ponad 65 procent biegaczy uczestniczących w Bison Ultra Trial pochodzili spoza województwa podlaskiego, a skusiła ich nie tylko dobra organizacja i marka biegu oraz okoliczności dzika natury i puszczy, którą prowadziła trasa. Najsłynniejszym zawodnikiem, który wziął udział w tegorocznej rywalizacji był Adam Kszczot. W biegach uczestniczyło też aż półtora tysiąca małych biegaczy.

Koronny dystans 100 kilometrów najszybciej przebiegł Adam Onoszko, który wynikiem 9 godzin 7 minut i 3 sekundy ustanowił nowy rekord trasy. Bieg na 70 kilometrów wygrał Przemysław Woźniak z czasem 05:48:32, a 50 km Piotr Martyniuk (03:44:39). Utytułowany lekkoatleta Adam Kszczot wygrał na dystansie 30 km (02:21,28). Pozostali triumfatorzy to Tomasz Łodziński (18 km, 01:14:16) i Jarosław Lubiński (12 km, 00:44:51). Wśród kobiet na 1. miejscu uplasowały się Ewa Pazuła (100 km, 10:16:37), Justyna Kostrzewska (70 km, 05:58:22), Anna Wysoczańska (50 km, 04:36:52), Ewa Stolarczyk (30 km, 02:48:18), Beata Osior (18 km, 01:27:46) oraz Katarzyna Jankowska (12 km, 00:47:18

W niedzielę na puszczańskie trasy wyruszyli kolarze pod szyldem Bison MTB Sprint-rowery.pl, którzy zmagali się na trasie od 16 do 100 km. Oni również, podobnie jak uczestnicy maratonów biegowych otrzymają medale i będą mogli uderzyć w gong po zakończeniu trasy.  W niedzielę odbyły się też biegi dzieci, których na starcie stanęło ponad 1500. 

Przemysław Sarosiek / fot. ddb24.pl