Śmierć osiemnastolatka na dyskotece. Podejrzany w areszcie, grozi mu dożywocie.

Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckim przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec 21-latka podejrzanego o spowodowanie śmierci 18-letniego Adama pod dyskoteką we Wnorach-Wiechach. Z ustaleń śledczych wynika, że tragiczny finał bożonarodzeniowej nocy był wynikiem brutalnej bójki, która wstrząsnęła nie tylko powiatem wysokomazowieckim, ale całym regionem.

Zdecydowane działania policjantów z Wysokiego Mazowieckiego pozwoliły na szybkie wytypowanie i zatrzymanie dwóch sprawców. Obaj to 21-letni mieszkańcy powiatu, jednak ich rola w zdarzeniu została oceniona odmiennie. Pierwszy z nich usłyszał zarzut udziału w bójce, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji, poręczenie majątkowe oraz bezwzględny zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi. 

Drugi z zatrzymanych znajduje się w znacznie gorszej sytuacji prawnej. Usłyszał zarzut udziału w bójce w zbiegu ze spowodowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć człowieka. Za ten czyn polski kodeks karny przewiduje karę od 5 lat pozbawienia wolności aż po dożywotnie więzienie.

Przeprowadzona sekcja zwłok 18-letniego Adama rzuciła nowe światło na przebieg zdarzenia. Biegli wykluczyli użycie niebezpiecznych narzędzi (noży czy pałek), o których spekulowano w mediach społecznościowych. Bezpośrednią przyczyną zgonu był uraz głowy.

Według ustaleń Adam został uderzony ręką w głowę, po czym bezwładnie upadł na betonową nawierzchnię. Siła uderzenia o podłoże spowodowała powstanie obustronnych krwiaków podtwardówkowych oraz obrzęk mózgu. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, które wezwano na miejsce przed godziną 02:00 w nocy, życia młodego mieszkańca gminy Goworowo nie udało się uratować.

Podczas gdy rodzina Adama apeluje o pomoc w odnalezieniu świadków i modlitwę, wokół samego Clubu Scorpio narastają ogromne kontrowersje. Lokal, będący popularnym miejscem spotkań młodzieży z Białegostoku, Łomży i Ostrołęki, kontynuował cykl imprez zaledwie kilkanaście godzin po tragedii.

Internauci i bywalcy dyskoteki alarmują, że bójki w tym miejscu nie są rzadkością. Emocje budzi również sposób komunikacji klubu w mediach społecznościowych – świadkowie twierdzą, że wszelkie wzmianki o śmierci Adama oraz kondolencje są konsekwentnie usuwane z oficjalnego profilu lokalu na Facebooku.

Śledztwo pozostaje w toku. Policja nadal analizuje nagrania z telefonów i przesłuchuje kolejne osoby, które mogły brać udział w zajściu lub widzieć jego początek. 

Rodzina, policja oraz prokuratura podkreślają, że w sprawach dotyczących bójki ze skutkiem śmiertelnym, kluczowe są nagrania z telefonów komórkowych, które często rejestrują momenty niewidoczne dla kamer monitoringu. Jeśli posiadasz jakiekolwiek materiały z nocy z 25 na 26 grudnia spod Clubu Scorpio, możesz pomóc w wymierzeniu sprawiedliwości.

Wiadomość o śmierci 18-latka wstrząsnęła gminą gminą Goworowo położoną na granicy województw mazowieckiego i podlaskiego. Mieszkańcy nie kryją bólu i niedowierzania wspominając Adama jako wspaniałego, odpowiedzialnego i bardzo pracowitego młodego człowieka. Podkreślają jego skromność oraz rzadko spotykaną dziś wśród młodzieży życzliwość. Był pasjonatem rolnictwa i aktywnie działał na rzecz regionu. To on zainicjował i zorganizował pokaz nowoczesnych maszyn podczas tegorocznych dożynek w Goworowie. Wydarzenie przyciągnęło tłumy, a pamiątkowe zdjęcie uśmiechniętego Adama przy sprzęcie rolniczym trafiło nawet do oficjalnego biuletynu Urzędu Gminy.

– To wielka strata dla nas wszystkich – piszą sąsiedzi zmarłego Adama w mediach społecznościowych. 

W sieci nie milkną też głosy wsparcia dla najbliższych. Poruszający wpis opublikowała siostra 18-latka, prosząc o modlitwę i apelując do wszystkich osób, które widziały zajście we Wnorach-Wiechach, o kontakt z policją. Każda informacja może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tej niewyobrażalnej tragedii, która przedwcześnie przerwała życie pełnego pasji młodego mężczyzny.

1. Kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wysokiem Mazowieckiem. Możesz skontaktować się bezpośrednio z jednostką prowadzącą sprawę. Policja zapewnia ochronę danych osobowych świadków.

Adres: ul. Ludowa 13, 18-200 Wysokie Mazowieckie

Telefon: +48 47 718 32 12 (dyżurny)

E-mail: [email protected]

2. Numer alarmowy 112. Jeśli obawiasz się osobistej wizyty, możesz zadzwonić pod numer alarmowy i poprosić o kontakt z funkcjonariuszem zajmującym się sprawą tragedii we Wnorach-Wiechach.

3. Anonimowy e-mail (Skrzynka „Powiadom nas”). Wiele komend wojewódzkich posiada specjalne adresy e-mail do przesyłania anonimowych informacji o przestępstwach. Możesz wysłać nagranie jako załącznik lub link do dysku zewnętrznego, korzystając z darmowych serwisów do przesyłania plików (np. WeTransfer), które nie wymagają zakładania konta.

4. Bezpośredni apel rodziny. Siostra zmarłego Adama, Magda, prosi o kontakt poprzez media społecznościowe lub bezpośrednio z policją. Przekazanie nagrania rodzinie może pomóc ich pełnomocnikowi w dostarczeniu dowodów bezpośrednio do akt sprawy w prokuraturze.

Ważne informacje dla świadków:
Pamiętaj: Nie usuwaj oryginalnego nagrania z telefonu – meta dane (data, godzina, lokalizacja pliku) są kluczowe dla potwierdzenia autentyczności dowodu przed sądem. Anonimowość: Możesz zastrzec swoje dane do wiadomości jedynie prokuratora i sądu, co oznacza, że podejrzani nie dowiedzą się, kto dostarczył nagranie.

Przemysław Sarosiek