
Wraz z powrotem upałów pojawia się pytanie: jak skutecznie nawadniać organizm? Wiele osób sięga po zimne piwo, wierząc, że przyniesie ulgę. Tyle, że piwo, podobnie jak inne napoje alkoholowe, ma działanie moczopędne, co prowadzi do szybkiego odwodnienia. Zatem, chociaż zimna temperatura i bąbelki mogą dawać złudne uczucie orzeźwienia, nie przekłada się to na rzeczywiste nawodnienie organizmu.
Dietetycy podkreślają, że najlepszym wyborem w upalne dni jest woda – zarówno źródlana, jak i średnio- lub wysokozmineralizowana. W przypadku intensywnej potliwości, warto sięgnąć po napoje izotoniczne lub przygotować własny, domowy roztwór. Wystarczy do wody dodać szczyptę soli, sok z cytryny i odrobinę miodu. Dlaczego miód? Zawarte w nim cukry proste, takie jak glukoza i fruktoza, ułatwiają wchłanianie sodu i wody, co sprawia, że napój skuteczniej nawadnia organizm.
Jeśli szukasz alternatywy dla wody, eksperci polecają napary ziołowe, np. z melisy lub rumianku, serwowane na zimno. Doskonałym wyborem są również soki owocowe, ale rozcieńczone wodą. Sok pomidorowy jest polecany ze względu na wysoką zawartość potasu, który tracimy z potem. Zdecydowanie należy unikać mocnej kawy, herbaty i słodzonych napojów, które dostarczają "pustych kalorii" i zamiast nawadniać, mogą prowadzić do odwodnienia.
Kluczem do prawidłowego nawodnienia w upał jest regularność. Zamiast pić duże ilości płynu jednorazowo, zaleca się spożywanie małych porcji – około 150-200 ml co 30-40 minut. Dzięki temu organizm jest w stanie lepiej przyswoić wodę i elektrolity, co pomaga w utrzymaniu prawidłowej temperatury ciała i funkcji organizmu.
Podsumowując, w upalne dni postaw na wodę, ziołowe napary i rozcieńczone soki. Unikaj alkoholu i mocnej kawy, które działają moczopędnie. Pamiętaj, że kluczem jest regularne i małe porcjowanie płynów, a w przypadku intensywnego wysiłku lub dużej utraty potu, sięgnij po napoje izotoniczne, które uzupełnią utracone elektrolity.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie