Krucjata różańcowa w Białymstoku

Modlitwa różańcowa jest jedną z najpopularniejszych modlitw Kościoła Katolickiego. A październik jest miesiącem poświęconym właśnie tej modlitwie. Można ją odmawiać w każdym czasie i w każdym miejscu, nawet w przestrzeni publicznej. Tak jak miało to miejsce w niedzielę w Białymstoku, kiedy przez miasto przeszła kilkudziesięciosobowa krucjata różańcowa.

Papież Pius V ustanowił święto Matki Bożej Różańcowej 7 października w 1571 r. Z kolei Leon XIII polecił odmawianie różańca przez cały miesiąc październik i wprowadził do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Różańca Świętego, módl się za nami”. Również objawienia Najświętszej Maryi Panny przyczyniły się do rozpowszechnienia tej modlitwy. Tak było np. w Lourdes, w Fatimie, Meksyku czy Gietrzwałdzie i wielu innych miejscach. Od tamtej pory do chwili obecnej, w Kościele Katolickim, październik jest miesiącem Różańca Świętego.

W niedzielę ulicami Białegostoku przeszła krucjata różańcowa. Nie była liczna, ale ludzie w skupieniu odmawiali modlitwę dla nich bardzo ważną. W tym jednak przypadku nie chodzi tylko o odmawianie różańca w październiku, bo ta krucjata z modlitwą różańcową maszeruje w każdą trzecią niedzielę miesiąca. Po raz pierwszy publicznie różaniec w takiej formie odmawiany był od razu po marszu równości, jaki odbył się w Białymstoku 20 lipca 2019 roku.

Ludzie modlą się o uzdrowienie moralne narodu polskiego, o zdrowie, o pomyślność Ojczyzny, o mądre decyzje polityczne, o powołania kapłańskie, proszą też Matkę Bożą, aby wstawiła się za nimi u Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Uczestnicy krucjaty różańcowej w każdą trzecią niedzielę miesiąca zachęcają też swoją publiczną modlitwą do dołączenia do wspólnego odmawiania różańca. Wiedzą, że jest w nim siła, miłość Boża i pomoc, jakiej próżno szukać gdziekolwiek indziej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: ddb24.pl)