Piknik Militarny w Ogrodniczkach już od piątku

Piknik Militarny to jedna z najciekawszych i największych w Polsce imprez o tematyce militarnej w naszym regionie. Już od 16 czerwca na terenie Ogrodniczek, będzie można oglądać pokazy bojowe, a także różnego rodzaju sprzęt i maszyny wojskowe. Miłośnicy militariów powinni być zadowoleni jeszcze z pokazu i rekonstrukcji bitwy z 1920 roku.

Przed nami trzy dni spotkań pasjonatów i amatorów historii, militariów, wojskowości. W bogatym programie tego wydarzenia znalazły się m.in.: rekonstrukcje historyczne (potyczki z 1920 r. oraz potyczki słowiańskiej), jarmark militarny, crash tank, wystawa sprzętu wojskowego, spotkanie z NAVALEM – byłym operatorem GROM-u, pokazy wyposażenia, pokazy dynamiczne służb mundurowych, a także liczne konkursy.

To już VII Piknik Militarny „Misja Wschód”. Główne wydarzenia odbędą się tradycyjnie w Ogrodniczkach, na terenie starej żwirowni. Jak co roku – zjadą się tam entuzjaści militariów i historii z całego kraju. Podczas trzydniowej imprezy rozpoczynającej się pokazem sprzętu wojskowego w Białymstoku, będą miały miejsce prezentacje służb mundurowych, rekonstrukcje i pokazy współczesnych oraz historycznych oddziałów militarnych. Miłośnicy militariów nie powinni przegapić tego terminu.

- Będzie to kolejna lekcja na żywo popularyzująca historię wojska. Warto z niej skorzystać, zresztą każda edycja pikniku przyciąga tłumy. To jednocześnie promocja Białegostoku, dlatego chętnie wspieramy organizację tego największego wydarzenia o tematyce militarnej we wschodniej Polsce – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.

Poprzednią edycję imprezy, choć pogoda wówczas średnio momentami dopisywała, odwiedziło łącznie kilkadziesiąt tysięcy widzów. Ci, którzy zjawili się w Ogrodniczkach oglądali 36 grup rekonstrukcyjnych, zaś łącznie było to aż 750 rekonstruktorów. Niemniej, prawdziwym pasjonatom, ani deszcz, ani burze, nie przeszkodziły w zabawie i poznawaniu militariów z obecnej, jak i minionych epok.

Piknik Militarny organizowany jest przez stowarzyszenie „Czemu by nie” przy współudziale Muzeum Wojska, Urzędu Miejskiego w Białymstoku, Urzędu Miejskiego w Supraślu oraz służb mundurowych garnizonu białostockiego. Dodamy również, że przy jego organizacji pomaga także ponad 150 wolontariuszy.

(Źródło: bialystok.pl/ oprac. ASM/ Foto: BI-Foto)