
Ostatni weekend był bardzo udany dla drużyn występujących w Miejskim Ośrodku Szkolenia Piłkarskiego. Początkujący piłkarze świetnie sobie poradzili na boiskach, jak i na boiskach stadionu miejskiego w Białymstoku.
Jeszcze w piątek (20 kwietnia) juniorzy młodsi U-17 w derbowym meczu Centralnej Ligi Juniorów z faworyzowaną Jagiellonią zremisowali 1-1. Podopieczni trenera Andrzeja Waszkiewicza zagrali bardzo dobre zawody i mimo przewagi Jagiellończyków dowieźli remis do końca.
- Był to bardzo trudny mecz, chłopcy włożyli bardzo dużo wysiłku, zagrali bardzo mądrze i dobrze taktycznie. Jesteśmy zadowoleni z wyniki wszak faworytem nie byliśmy – powiedział naszej redakcji trener zespołu.
Najstarsza drużyna klubu, czyli juniorzy U-19, występująca w także w rozgrywkach CLJ rozbiła na własnym boisku Stal Rzeszów 6-0. Bramki dla naszego zespołu strzelili Karol Kuźma-2,Damian Płotczyk-2, Damian Wysocki i Damian Oracz po jednej. Białostoczanie od samego początku przejęli inicjatywę, grali szybko i skutecznie. Widać było, że gra w piłkę sprawia im przyjemność.
Dwie drużyny klubu wystąpiły w mocno krytykowanym turnieju Bayern Cup. Pierwsza z nich dowodzona przez trenera Mariusza Kulhawika odpadła z turnieju w meczu o półfinał. Natomiast druga drużyna prowadzona przez trenera Roberta Kądziora dotarła do finału, gdzie po bezbramkowym remisie z Jagiellonią o trofeum zadecydowały rzuty karne. Niestety, tu musieli uznać wyższość przeciwnika przegrywając 4-5. Na pocieszenie dwóch zawodników klubu znalazło się w dziesiątce piłkarzy którzy wyjadą do Monachium. Będzie to Xavier Dziekoński i Aleksander Zakrzewski.
Natomiast trampkarze młodsi rocznik 2006, podopieczni trenera Sławomira Lewickiego walczyli w turnieju finałowym o Puchar Tymbarka na szczeblu wojewódzkim. Co prawda zagrali w meczu finałowym o awans do turnieju ogólnopolskiego, ale niestety przegrali i ostatecznie musieli zadowolić się drugą pozycją.
(Cezarion/ Foto: MOSP Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie