PiS przeciwko mowie nienawiści

Ostanie zamieszanie wokół śmieci znów wywołuje żywe dyskusje. I nie chodzi tu bynajmniej o kłótnię w sprawie wysokości stawek, a o język w jakim toczy się debata. Prawo i Sprawiedliwość nie zgadza się na to by nazywać ich „sępami politycznymi żerującymi na śmieciach”.

Dziś przed południem Rafał Rudnicki – szef struktur białostockich PiS zorganizował konferencję prasową i przedstawił list otwarty do szefa białostockich struktur Platformy Obywatelskiej – Roberta Tyszkiewicza. Zwraca się w nim o zaprzestanie szerzenia mowy nienawiści i upomnienie szefa klubu radnych PO Zbigniewa Nikitorowicza za to, że w dniu 5 grudnia podczas konferencji prasowej nazwał radnych PiS „sępami politycznymi żerującymi na śmieciach”.

- Poseł Robert Tyszkiewicz powinien upomnieć swojego radnego, skoro sam był zaangażowany w walkę przeciwko mowie nienawiści – podkreśla Rafał Rudnicki. -  Liczę, że potępi postawę i słowa Zbigniewa Nikitorowicza.

Prawo i Sprawiedliwość podkreśla jednocześnie, że ugrupowanie radnego Zbigniewa Nikitorowicza oraz Prezydent Białegostoku prowadzi właśnie działania w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji, ksenofobii i nietolerancji. Tymczasem padają słowa świadczące o nietolerancji i dyskryminacji.

- Żałuję, że te słowa nie zostały potępione przez Prezydenta Truskolaskiego jeszcze podczas konferencji z 5 grudnia – powiedział Rafał Rudnicki. – Mam nadzieję, że spotka się to jeszcze ze sprzeciwem.

Poseł Robert Tyszkiewicz, szef białostockich struktur Platformy Obywatelskiej przebywa dziś w Warszawie. Po zapoznaniu się z treścią listu, obiecał że ustosunkuje się do niego. Nastąpi to w przyszłym tygodniu.

Kalina/ foto: Facebook