Ropa w górę, napięcie na Bliskim Wschodzie, ale na stacjach jeszcze nienerwowo

W ubiegłym tygodniu kierowcy wciąż spotykali się z obniżkami cen. Taniały zarówno benzyna, jak i olej napędowy. Tymczasem sytuacja międzynarodowa obecnie do spokojnych nie należy, a chodzi przede wszystkim o Bliski Wschód, gdzie znajduje się liczne grono znaczących graczy na rynku naftowym. Jakie są najnowsze prognozy cenowe dla polskiego detalu?

Urszula Cieślak z firmy analitycznej Reflex wskazuje, że o ile na rynku hurtowym widać już pierwszą reakcją na eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie w postaci wyższych cen, to ceny detaliczne w ubiegłym tygodniu ustanowiły nowe tegoroczne minimum.

Branżowy portal reflex.com.pl podaje następujące średnie ceny paliw w Polsce na koniec pierwszego tygodnia października: benzyna bezołowiowa 95 -  5,91 zł/l, bezołowiowa 98 - 6,68 zł/l, olej napędowy - 5,93 zł/l, autogaz - 2,85 zł/l.

Tu należy stanowczo podkreślić raz jeszcze, że mowa jest o cenach średnich, co oznacza, że rozbieżności mogą być spore, w zależności od regionu czy operatora danej stacji.

Zdaniem Urszuli Cieślak w najbliższych dniach nie mamy co spodziewać się kolejnych obniżek, tym bardziej, że zwyżki w hurcie będą kontynuowane bo obok wzrostu cen surowca i paliw gotowych, złoty traci na wartości wobec dolara.

Według e-petrol.pl w tym tygodniu ceny benzyny 98-oktanowej ulokują się na poziomie 6,62 - 6,75 zł. Nadal wyraźnie poniżej 6 zł plasować się będą ceny benzyny 95-oktanowej - przewidywany przedział to 5,82 - 5,95 zł/l.

Grzegorz Maziak z e-petrol.pl uważa, że w przypadku oleju napędowego także nie ma na horyzoncie podwyżkowego skoku - ceny znajdą się tutaj w widełkach 5,90 - 6,01 zł/l. Niezbyt duża zmiana na plus może natomiast być udziałem autogazu - dla tej popularnej alternatywy analityk spodziewa się cen z przedziału 2,84 - 2,90 zł/l.

(P. Walczak)