Samochodem po płytach zamiast po jezdni

Ze stanem białostockich dróg jeszcze nie jest aż tak źle. Tym razem kierowcy pojadą po betonowych płytach zamiast po jezdni, bo jezdnia będzie budowana. Od środy zamknięty dla ruchu będzie fragment ulicy Klepackiej od „Biedronki” do ulicy Szkolnej i tak pozostanie przez najbliższy rok.

O remont i przebudowę ulicy Klepackiej mieszkańcy Starosielc prosili od bardzo dawna. Droga wydeptana w tej sprawie do magistratu została już kilka lat temu. Ale dopiero w lipcu tego roku został wyłoniony wykonawca inwestycji, więc robotnicy już od tygodni pracują przy Klepackiej i przy Alei Niepodległości. To niektórych cieszy, bo po zakończeniu remontu i przebudowy, będzie można bezpiecznie przeprawić się przez tory samochodem, rowerem i na pieszo.

Od środy, 21 listopada, rozpoczynają się większe prace drogowe, dlatego ruch zostanie zamknięty od sklepu „Biedronka” na Klepackiej do ulicy Szkolnej. Wcześniej jednak drogowcy zadbali o to, żeby pojawiły się tam betonowe płyty, i aby dało się jedną stroną umożliwić przejazd samochodom. Tylko, że ten etap prac i rozwiązanie tymczasowe oznacza kłopoty dla mieszkańców i oczywiście kierowców. To tamtędy ostatnio odbywał się ruch z kierunku Niewodnicy i nawet Łap. Od środy kierowcy będą musieli sobie poszukać innej trasy lub poruszać się objazdami.

Dodatkowym utrudnieniem dla kierowców jest trwająca w zasadzie po sąsiedzku budowa Trasy Niepodległości. Nie wszędzie da się przejechać i objechać, więc kierowcy korzystali często z przejazdu przez tory kolejowe na Klepackiej. Od środy, nie będzie to możliwe, bo ruch będzie mocno ograniczony. Jak drogowcy zorganizowali to miejsce na czas robót sprawdzimy z kamerą w środę. Sprawdzimy czy droga serwisowa spełnia swoją rolę. Tym bardziej, że utrudnienia w ruchu będą trwały aż rok. Bo dopiero na koniec przyszłego roku inwestycja planowana jest do oddania do użytku.

Już teraz uczulamy kierowców i mieszkańców Starosielc oraz Leśnej Doliny, aby w rejonie prac drogowych zachowali szczególną ostrożność. Ruch w tym miejscu od kilku lat wzrastał, a zapewne do części kierowców nie dotarła jeszcze informacja o rozpoczęciu dużych prac drogowych i zamknięciu fragmentu ulicy Klepackiej. Możliwe, że będą jechać dotychczasową trasą i zmuszeni jednak będą zawrócić. Sprawdzimy na miejscu jak to wygląda. Tymczasem prosimy o przekazanie informacji tym, którzy jeszcze nie wiedzą o utrudnieniach, jakie w tym miejscu potrwają przez najbliższy rok.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)