Reklama
W pomaganiu nie ustaje, wygrał co było do wygrania
09/01/2023 16:17
Robert Ciulkin, bo o nim mowa, zrobił w ubiegłym roku więcej niż początkowo zakładał. To kilka wyzwań, akcji mających skierować wzrok na ciężko chore osoby, w tym dzieci, których rodziców nie stać na sfinansowanie leczenia. Jednocześnie jako sportowiec minione miesiące może uznać za wyjątkowo udane. Ciężkie, intensywne treningi przyniosły efekt w postaci trzech medali na mistrzostwach świata w kickboxingu. Przełożyło się to na jego udział w sportowych plebiscytach.
Ciulkin w 2022 angażował się w pomoc m.in. Markowi Piotrowskiemu, cierpiącemu na schorzenia neurologiczne, legendzie sportów walki, wielokrotnemu, zawodowemu mistrzowi świata w kickboxingu.
Marek jest moim przyjacielem. Staram się przypomnieć ludziom jego sylwetkę, a jednocześnie zwrócić uwagę, iż ciężko choruje i dziś koszty rehabilitacji przekraczają jego możliwości finansowe. Właśnie decyduję się na trudne, wymagające dużego wysiłku wyzwania, by zainteresować media, by przekaz poszedł w świat - mówi białostocki sportowiec. - I nie tylko Marek Piotrowski, wcześniej wspierałem zbiórkę pieniędzy na najdroższy lek świata dla Nikodema Wasilewskiego, dziecka chorego na SMA. Obecnie chcę nagłaśniać temat chorującego na SMA Leona Grzywy z Łodzi czy pięcioletniej Dominiki Żółtko z Białegostoku, mającą wadę serca.
Białostoczanin na ten rok zapowiada coś wyjątkowego, ale prosi, by na razie nie zdradzać szczegółów. Ma to być ekstremalnie trudne wyzwanie, a przygotowania do niego toczą się w zimowej scenerii w podlaskich lasach, co można zobaczyć na profilu mężczyzny na Facebooku.
Podsumowując 2022 rok pod kątem sportowym, Robert stwierdza, że udało mu się wszystko, o czym marzył. Na Open World Championships WKO zdobył dwa tytuły amatorskiego mistrza świata, a do tego dołożył jeszcze medal srebrny.
Niedawno otrzymałem powołanie do reprezentacji Polski na tegoroczne mistrzostwa Europy. Postaram się nie zawieść - dodaje nasz rozmówca.
Po sukcesach w ringu, białostoczanin po cichu liczy na powodzenie w plebiscycie na najlepszego sportowca sportów walki na Podlasiu, organizowanym przez Unię Sportów Walki - M / PMMA Wschód. Głosowanie kończy się 12 stycznia, każdy użytkownik FB lub telefonu może oddać tylko dwa głosy na poszczególną osobę w każdej kategorii (szczegóły: https://www.facebook.com/UniaSportowWalkiM).
(Piotr Walczak)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo ddb24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gratulacje
Gratulacje