Koniec z trójkątem ostrzegawczym? Rewolucja w bezpieczeństwie kierowców!

Tradycyjny trójkąt ostrzegawczy, obowiązkowy element wyposażenia każdego auta, może wkrótce przejść do historii. Na horyzoncie pojawiło się nowoczesne, bezpieczniejsze i wygodniejsze rozwiązanie: sygnalizator świetlny V16. To niewielkie, migające urządzenie, które może zrewolucjonizować sposób ostrzegania o awarii na drodze.

Zamiast trójkąta - V16: lepsza widoczność, większe bezpieczeństwo

Obecne przepisy nakazują kierowcy ustawienie trójkąta ostrzegawczego w odległości 50, a nawet 100 metrów za pojazdem. Na autostradzie lub ruchliwej drodze dwujezdniowej oznacza to konieczność przebycia pobocza w warunkach stresu i dużego zagrożenia, często wśród pędzących aut. Do tego dochodzi problem pogody – silny wiatr czy deszcz łatwo przewracają tradycyjny trójkąt, czyniąc go bezużytecznym.

Rozwiązaniem tych problemów jest urządzenie V16. To mała, żółta lampa błyskowa, którą aktywuje się i umieszcza na dachu samochodu za pomocą magnesu – bez konieczności wychodzenia z auta! Jest ono bardzo dobrze widoczne, bo emituje intensywne światło w zakresie 360 stopni, widoczne nawet z kilometra. Jest też łatwe w użyciu (mieści się w schowku, ma własne zasilanie, a aktywacja zajmuje dosłownie chwilę). Dodatkowo nowoczesne wersje V16 potrafią automatycznie połączyć się z systemem lokalizacyjnym, natychmiast informując służby ratunkowe i innych kierowców o miejscu zdarzenia.

W praktyce oznacza to, że o zagrożeniu można dowiedzieć się jeszcze, zanim pojawi się ono w zasięgu wzroku. Urządzenie V16 zostało już oficjalnie zatwierdzone i dopuszczone do użytku w Hiszpanii, gdzie obowiązek jego posiadania wejdzie w życie z początkiem 2026 roku. Jak informuje Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Parlament Europejski zwrócił się do Komisji Europejskiej o analizę możliwości wprowadzenia tego rozwiązania na terenie całej Wspólnoty. Jest więc bardzo prawdopodobne, że w najbliższych latach sygnalizator V16 zastąpi tradycyjny trójkąt ostrzegawczy również na polskich drogach, zwiększając bezpieczeństwo nas wszystkich.

PS