A jednak suną na nartach po ścieżkach rowerowych

Jak ktoś jest prawdziwym miłośnikiem jazdy na nartach, to czy jest śnieg czy go nie ma, jeździć będzie i koniec kropka. Skoro już ponad rok temu urzędnicy sami zachęcali narciarzy, by poruszali się po ścieżkach rowerowych, to teraz nie ma co się dziwić, że ktoś wziął i posłuchał.

„W umowie na odśnieżanie, która obowiązywać będzie przez trzy najbliższe sezony zapisano możliwość tworzenia tras biegowych dla narciarzy na istniejącej sieci dróg rowerowych. Tworzenie tych tras wyklucza odśnieżanie dróg rowerowych” – odpowiedzieli urzędnicy w lipcu 2015 roku jednemu z aktywistów, który zwrócił się do Urzędu Miejskiego z prośbą o wycenę odśnieżania wszystkich dróg dla rowerów w Białymstoku.

I najwyraźniej niektórzy mieszkańcy naszego miasta wzięli sobie do serca te słowa sprzed roku. Jak widać na załączonym wyżej zdjęciu, brak śniegu na przejściu dla pieszych nie przeszkodził w tym, by przejść je z nartami na nogach. Zanim narciarz doszedł do tego przejścia jechał jedną z nieodśnieżonych ścieżek rowerowych. I przyznajemy, że szło mu to całkiem sprawnie. Obok chodnikiem jechać na nartach się nie dało, bo chodnik akurat był odśnieżony.

Temu miłośnikami jazdy na deskach się udało. Jednak przypominamy innym amatorom narciarstwa biegowego, że za jazdę po nieodśnieżonej ścieżce rowerowej można stracić i to wcale niemało. Jeśli narciarza zauważy policja lub straż miejska, może nałożyć mandat karny i tu tłumaczenia żadnego nie będzie. Zgodnie z przepisami i niezależnie od tego, co mówili urzędnicy, po drodze dla rowerów mogą poruszać się wyłącznie rowerzyści. Wszyscy inni uczestnicy ruchu nie powinni tam ani wchodzić, ani wjeżdżać.

- Zgodnie z art. 2 pkt 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym "droga dla rowerów jest przeznaczona do ruchu rowerów". Wyjątkiem jest sytuacja opisana w art. 11 ust 4 powyższej ustawy kiedy pieszy w przypadku braku chodnika lub pobocza, albo niemożliwości korzystania z nich, może korzystać z drogi dla rowerów (jest wtedy zobowiązany ustępować miejsca rowerzystom). Tak więc co do zasady droga dla rowerów jest przeznaczona tylko dla rowerzystów – wyjaśniał już rok temu naszej redakcji mł. asp. Bartosz Kajewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Przypominamy również, że na nartach można pojeździć na Plaży Dojlidy. Są tam specjalne trasy, które nawet w przypadku braku dużych opadów, są naśnieżane. Można pojechać z własnym sprzętem, a można również wypożyczyć go na miejscu. Chociaż z drugiej strony, miło jest zobaczyć mieszkańców – takich jak ten narciarz, którzy tak po prostu, korzystają z uroków obecnej pory roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)