Co dalej z cenami paliw?

Niestety, na stacjach wciąż obserwujemy podwyżki cen paliw, szczególnie w przypadku benzyny i autogazu. I to mimo tego, że w hurcie są spadki. Eksperci monitorujący rynek nie pozostawiają złudzeń: w najbliższych dniach na solidne obniżki nie mamy co liczyć. Co najwyżej zobaczymy niewielkie korekty cenników w dół. Prawdopodobnie dopiero w następnym tygodniu będzie można zaobserwować pierwsze w tym roku obniżki.

Firma BM Reflex wskazuje, że początek kwietnia przyniósł stabilizację cen oleju napędowego na poziomie z końca marca. Inaczej wygląda sytuacja na rynku benzyny i autogazu. Benzyny w dalszym ciągu drożały średnio o 3 gr na litrze, a autogaz taniał o 2 gr. Po zmianach benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje obecnie 5,26 zł, bezołowiowa 98 - 5,56 zł, olej napędowy - 5,20 zł, a autogaz - 2,59zł.

Urszula Cieślak, dyrektor marketingu w BM Reflex, tłumaczy, że obniżki cen ropy i paliw gotowych na rynkach międzynarodowych oraz umocnienie złotego wobec dolara sprzyjają obniżkom cen w hurcie. Od początku tego miesiąca hurtowe ceny benzyn i olejów spadły 50 - 70 zł za metr sześcienny. Dziś jest jeszcze miejsce na obniżki cen w granicach 15 - 25 zł/m sześc. Spadki cen w hurcie mogą wyhamować w pierwszej połowie bieżącego tygodnia, ale utrzymanie ich na niższym poziomie w kolejnych dniach powinno pozytywnie wpłynąć na poziom cen paliw na stacjach i przynieść niewielkie korekty w dół.

Ich prognoza dla detalicznego rynku paliw na ten tydzień zakłada stabilizację cen na wysokich poziomach. Przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw to: 5,20 - 5,31 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 5,13 - 5,24 zł/l oraz 2,52 - 2,58 zł/l dla autogazu.

(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)