Prawda o pierwszeństwie pieszych i inne popularne mity drogowe - Czego warto unikać za kierownicą, aby zapewnić bezpieczeństwo na drodze?

Przepisy ruchu drogowego, choć wydają się klarowne, często bywają źródłem nieporozumień. Wokół nich narosło wiele mitów, które są powtarzane z pokolenia na pokolenie, wprowadzając w błąd zarówno młodych, jak i doświadczonych kierowców. Dziś postaramy się wyjaśnić kilka popularnych kwestii, aby rozwiać wątpliwości i poprawić bezpieczeństwo na naszych drogach.

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Powszechne przekonanie, że pieszy, wkraczając na pasy, automatycznie staje się nietykalny, jest dalekie od prawdy. Zgodnie z Prawem o ruchu drogowym, pieszy ma pierwszeństwo już wchodząc na przejście dla pieszych lub znajdując się na nim. Nie oznacza to jednak, że może wbiec na pasy tuż przed nadjeżdżający pojazd, stwarzając zagrożenie. Pieszy, tak samo jak kierowca, jest zobowiązany do zachowania ostrożności i upewnienia się, że nie utrudnia ruchu oraz nie zagraża bezpieczeństwu. Niestety, wielu pieszych ignoruje ten obowiązek, a kierowcy, kierując się błędnym przekonaniem o "świętym" pierwszeństwie pieszego, często nie reagują na jego nieodpowiedzialne zachowanie, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.

Kolejny często poruszany temat dotyczy używania telefonu w samochodzie. Zgodnie z polskim prawem, używanie telefonu komórkowego, które wymaga trzymania go w ręku, jest surowo zabronione. Grozi za to mandat oraz punkty karne. Jednakże, rozmowa przez telefon z użyciem zestawu głośnomówiącego, słuchawki Bluetooth lub zintegrowanego systemu w samochodzie jest całkowicie legalna. Warto jednak pamiętać, że nawet taka rozmowa może rozpraszać uwagę kierowcy, dlatego zawsze należy zachować zdrowy rozsądek i skupienie na drodze. W przypadku zdarzenia drogowego (stłuczka lub wypadek) policjant oceniając okoliczności może uznać, że kierowca popełnił błąd rozmawiając przez telefon i nie dostosowując swojej uwagi do tego co się dzieje na drodze. Kierowca ma obowiązek przez cały czas być skoncentrowanym na tym co dzieje się w ruchu drogowym i jak zachowują się jego uczestnicy. 

Nie, włączenie kierunkowskazu nie zapewnia pierwszeństwa. Kierunkowskaz służy jedynie do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu, skrętu czy wyprzedzania. Niestety, wielu kierowców uważa, że włączenie kierunkowskazu to sygnał, by inni ustąpili mu miejsca. Jest to mylne i niebezpieczne podejście. Pierwszeństwo ustala się na podstawie znaków drogowych, sygnalizacji świetlnej oraz przepisów Prawa o ruchu drogowym, a nie na podstawie sygnalizowania manewru.

Warto pamiętać, że znajomość przepisów ruchu drogowego to podstawa bezpiecznej jazdy. Weryfikowanie popularnych mitów i aktualizowanie wiedzy to obowiązek każdego odpowiedzialnego kierowcy. Niepoleganie na zasłyszanych informacjach, a na ich rzetelnych źródłach, może uratować życie i zdrowie.

Przekraczanie prędkości jest jednym z najczęstszych wykroczeń. Wielu kierowców wierzy w nieoficjalne "tolerancje" rzędu 10 km/h, które miałyby chronić ich przed mandatem. To kolejny mit. Co prawda, radary i fotoradary mają pewien margines błędu, ale każdy policjant może ukarać kierowcę za przekroczenie prędkości nawet o 1 km/h. Dlatego, by uniknąć mandatu i przede wszystkim zagrożenia, należy zawsze jechać zgodnie z obowiązującymi limitami.

Podsumowując, świadomy i odpowiedzialny kierowca to taki, który nie tylko zna, ale i stosuje przepisy ruchu drogowego. Unikanie pułapek, jakimi są popularne mity, to klucz do bezpiecznej podróży. Pamiętajmy, że na drodze liczy się przede wszystkim zdrowy rozsądek i wzajemny szacunek. Dbajmy o siebie i innych uczestników ruchu.

Przemysław Sarosiek