Zespół folklorystyczny Klepaczanki, jedna z najbardziej rozpoznawalnych wizytówek kulturalnych Podlasia, świętuje w tym roku imponujące 40-lecie działalności. Grupa, która narodziła się spontanicznie w 1985 roku przy okazji gminnych dożynek, wrosła w krajobraz gminy Choroszcz, stając się ambasadorem podlaskiej kultury ludowej.
Historia Klepaczanek to opowieść o sile lokalnej społeczności. Po udanym występie podczas dożynek w 1985 roku, mieszkańcy wsi Klepacze zdecydowali się na kontynuację wspólnego śpiewania. Od tamtej pory zespół, w którego skład wchodzą obecnie kobiety z Klepacz, Łysek i Choroszczy, nieprzerwanie pielęgnuje muzyczne dziedzictwo regionu. Ich bogaty repertuar obejmuje tradycyjne pieśni ludowe, okolicznościowe przyśpiewki, a także utwory patriotyczne i sakralne.
W ciągu czterech dekad artystki Klepaczanek z lokalnych uroczystości trafiły na sceny ogólnopolskie - występowały m.in. w Warszawie, Ciechocinku czy Wiśle - oraz międzynarodowe, prezentując podlaski folklor we Lwowie, Wilnie, Grodnie, a nawet w Krasławie na Łotwie.
W sukcesie zespołu kluczową rolę odegrał Eugeniusz Topolewicz (1922 - 1999), społecznik i mieszkaniec Klepacz. Od samego początku był patronem i sponsorem Klepaczanek, finansując stroje, wyjazdy i fundując sztandar z wizerunkiem św. Cecylii - patronki chórów.
Obecnie Klepaczanki działają przy wsparciu Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy. Co ciekawe, są również żeńską drużyną samarytanek Ochotniczej Straży Pożarnej w Klepaczach. Choć ze względu na wiek nie biorą udziału w akcjach ratowniczych, aktywnie reprezentują OSP, m.in. podczas przeglądów piosenki strażackiej, łącząc muzykę z tradycjami strażackimi.
Świadectwem bogatej historii zespołu są liczne nagrody, dwa wydane albumy - "Z konopielką wiosenne kolędowanie" (2003) i "Klepaczanki - dwudziestolecie" (2005) - oraz starannie prowadzona kronika. Kronika, której autorką jest Małgorzata Besztak, sama w sobie jest cenna: zdobywała nagrody w Ogólnopolskich Konkursach Kronik OSP i była eksponowana nawet w Sali Kolumnowej Sejmu RP.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie