Dwa pożary w tej samej okolicy dzień po dniu

Dwa pożary, praktycznie w tej samej okolicy i dzień po dniu – czy to przypadek, czy ktoś oczyszcza teren pod inną zabudowę? Na szczęście paliły się budynki opuszczone i nikomu nic się nie stało.

W minioną środę palił się garaż przy ulicy Angielskiej w Białymstoku. Na miejscu była Straż Pożarna, która podjęła swoje czynności, aby nikomu nic się nie stało i żeby nie zajęły się ogniem sąsiednie budynki. Jeszcze tego samego dnia na portalach społecznościowych internauci dyskutowali o pożarze w tej okolicy, ponieważ nie jest żadną tajemnicą, że docelowo mają w pobliżu zostać wybudowane bloki mieszkaniowe. Znaczna część domów już jest opuszczona.

Dyskusja wzmogła się dzień później, czyli w czwartek, 27 kwietnia. Wieczorem przy ulicy Bema spłonął drewniany dom. To prawie po sąsiedzku z palącym się dzień wcześniej garażem. Niektórzy z internautów sugerują celowe podpalenia. Bo jak twierdzą, taniej jest podpalić niż dokonać rozbiórki, nawet drewnianego domu czy garażu. Jeśli na tym terenie będzie powstawała inna zabudowa, to po pożarze należy właściwie tylko posprzątać zgliszcza.

- Może trzeba będzie zorganizować jakiś patrol obywatelski na dzielnicy? Czuję w kościach, że takich pożarów będzie więcej. Wystarczy tylko przypomnieć co się działo na Bojarach zanim nie pojawiły się bloki. Tam płonął dom za domem. Policja tu powinna częściej bywać, skoro tak pożary nagle wybuchają ni stąd ni z owąd – mówi jeden z mieszkańców dzielnicy.

Na pewno specjaliści ze Straży Pożarnej będą musieli wyjaśnić przyczyny obydwu zdarzeń. Możliwe, że był to tylko przypadek i w jakiś sposób obiekty uległy zapaleniu. Biorąc pod uwagę jednak, że obydwa budynki były opuszczone, nikt w nich nie mieszkał, ani z nich nie korzystał, raczej trudno uwierzyć w samozapłon albo zwarcie instalacji elektrycznej.

W pobliżu ulicy Angielskiej i Ostrowieckiej, a także Bema obecnie jest sporo opuszczonych domów. Dotychczasowi mieszkańcy wyprowadzili się z nich ponad pół roku temu w związku z planowaną w tym rejonie inwestycją. Ma tam zostać wybudowana uliczka osiedlowa, parkingi i nowe bloki wielorodzinne.

(Cezarion/ Foto: BI-Foto oraz zdjęcia przesłane przez czytelnika)