W sobotę 26 kwietnia na gali boksu w Legionowie na ringu pojawi się dawno niewidziany białostoczanin Paweł Głażewski. Rękawice skrzyżuje z Maciejem Miszkiniem z Sokółki. Nasz zawodnik twierdzi, że jest w świetnej formie.
Na gali "Wojak Boxing Night" w Legionowie dojdzie do konfrontacji w wadze ciężkiej z udziałem Pawła Głażewskiego (21-2, 5 KO) i Macieja Miszkinia (15-1, 4 KO). W tym pojedynku bardziej doświadczony jest białostoczanin, który nie dość, że stoczył więcej walk w boksie zawodowym, to jeszcze miał okazję zmierzyć się z bardziej znaczącymi zawodnikami.
Paweł Głażewski twierdzi, że jest w doskonałej formie i że zniszczy przeciwnika. Maciej Miszkiń zaś uważa, że z ringu zniesiony zostanie białostoczanin. Wszystko okaże się w sobotę, po świętach. Więcej atutów wydaje się być po stronie Pawła Głażewskiego i to w większości na jego zwycięstwo stawiają kibice. Na tej samej gali miał walczyć jeszcze inny białostoczanin – Kamil Szeremeta, ale w wyniku kontuzji jego przeciwnik – Rafał Jackiewicz wycofał swoje uczestnictwo. Na razie wszystko wskazuje na to, że gala Wojaka będzie uboższa o jedną walkę.
Komentarze opinie