Jaga pokonała Karpaty i ściągnęła nowego napastnika

Jagiellonia zagrała ostatni mecz towarzyski przed końcem tureckiego zgrupowania. Nasz zespół pokonał 2:1 Karpaty Lwów. W piątek białostoczanie kończą pobyt w Belek i wracają do Polski szykować się do pierwszego w tym roku meczu ekstraklasy. Żółto-czerwoni zagrają z Gliwicach z Piastem.

Poza wygraną w sparingu żółto-czerwoni zanotowali kolejny sukces transferowy: pozyskali Roman Bezjak ze Słowenii. Były gracz SV Darmstadt 98 gra na pozycji napastnika i ma wzmocnić rywalizację w Jadze na tej pozycji. Ten transfer jest tym cenniejszy, że krążą pogłoski o zamiarach odejścia Arvidasa Novikovasa i Łukasza Sekulskiego. Bezjak podpisał z Jagiellonią kontrakt na 2,5 roku z opcją na przedłużenie 12 miesięcy. Słoweniec ma 28-lat i 19 występów w reprezentacji.

Transfer Bezjaka ma być sposobem na ponowne odrodzenie się słoweńskiego napastnika. Jagiellonia ma renomę miejsca, w którym zawodnicy odzyskują formę i osiągają szczyt formy. Bezjak powiększa słoweńską kolonię w Białymstoku: poza nim grają tu jeszcze Mitrović i Lazarević. Nowym nabytkiem Jagi interesowała się Legia, ale ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, bo stołeczny klub nie chciał spełnić jego oczekiwań finansowych.
Bezjak w białostockim zespole będzie występować z numerem 11.

Jagiellonia Białystok - Karpaty Lwów 2:1 (1:0). Bramki: Guti 18, Łukasz Sekulski 86 - Ambrosij Czaczua 58.

Jagiellonia: Mariusz Pawełek (46 Krzysztof Karpieszuk) - Jakub Wójcicki, Dawid Szymonowicz, Guti, Marek Wasiluk - Arvydas Novikovas (46 Przemysław Frankowski; 74 Bartosz Bida), Piotr Wlazło, Rafał Grzyb (46 Luka Asatiani), Karol Świderski (29 Mikołaj Nawrocki), Cillian Sheridan (72 Łukasz Sekulski) - Łukasz Sekulski (46 Dejan Lazarević).

(PS/ Foto: sxc.hu)