Jagiellończyk w reprezentacji Polski. Gol w debiucie!

Portal DzienDobryBiałystok.pl

13/06/2024 17:11

Zdjęcie piłki w siatce bramki/ Pixabay.com

Futsalowcy białostockiej Jagiellonii wiosną tego roku zaliczyli spektakularny spadek z Ekstraklasy i nowy sezon zaczną w I lidze. Zawodnicy są na wakacjach, ale jeden z białostockich graczy Jacek Dzienis zaliczył debiut w reprezentacji. Późny debiutant (30-letni zawodnik zaledwie od kilku miesięcy zajął się poważnie treningiem futsalu) zagrał w Chorwacji przeciw Czechom i zaliczył od razu bramkę.

Powołanie Dzienisa wywołało spore zaskoczenie. Nie tylko dlatego, że to zawodnik spadkowicza z ekstraklasy ale także z innego powodu: Dzienis na poważnie zajął się futsalem niecały rok temu. Zawodnik na co dzień gra w Turze Bielsk Podlaski, który gra w podlaskiej IV lidze piłkarskiej.

- Będąc niejednokrotnie w Białymstoku poznałem Jacka. On od stycznia pojawił się w futsalu. Zagrał osiem meczów, więc nie pokazał zbyt wiele w sensie meczowym. Ale ja go poznałem w sensie treningowym. Zobaczyłem jego warunki, to jak trenuje i uważam, że on gra dzisiaj w futsal na 20 proc., że ma dużo większy potencjał, niż na razie widzieliśmy. To jest zawodnik z trawy, szkolony na szczeblu centralnym. Tak jak z Waldkiem Sobotą - potrafi grać na jeden kontakt, to nie jest problem, taka technika użytkowa jest dość dobra. Do tego biorąc warunki fizyczne, uznałem, że to jest zawodnik, który jak zrobiłby szybki progres z tych 20 proc. i poszedł na 60-70 proc. swoich umiejętności, to może być dla nas ważna postać - tak Błażej Korczyński, trener polskiej reprezentacji futsalu, tłumaczył zaskakujące przyczyny powołania zawodnika.

We wtorkowym debiucie Dzienisa biało-czerwoni przegrali z Czechami 2:3 w ramach Futsal Week June Challenge - Poreč 2024. Dzienis strzelił gola na 1:0 po akcji lewym skrzydłem.

Rewanż w czwartek.

POLSKA - CZECHY 2:3 (1:1). Bramki: Jacek Dzienis (11), Matěj Maur - samobójcza (23) - David Drozd (12), Michal Holý (24), Dominik Havlín (40). Żółte kartki: Paweł Kaniewski - Tomáš Koudelka. Czerwona kartka: Paweł Kaniewski (37, za drugą żółtą).
Polska: Krzysztof Iwanek (Tomasz Warszawski, Bartłomiej Nawrat) - Michał Kubik, Jacek Dzienis, Mikołaj Zastawnik, Tomasz Kriezel - Mateusz Madziąg, Maciej Jankowski, Paweł Kaniewski, Kamil Surmiak, Tomasz Lutecki, Miłosz Krzempek, Jakub Raszkowski, Rajmund Siecla.

(Adam Kotowicz/ Foto: pixabay.com/ ball)

Aktualizacja: 13/06/2024 17:11