Jagiellonia w twierdzy Zabrze: Będzie bardzo ciężko

Kibice białostockiej Jagiellonii z lekkim zaniepokojeniem czekają na wyjazdowy mecz z Górnikiem Zabrze. Początek spotkania w piątek o godz. 20.30. Żółto-czerwonym będzie bardzo ciężko o punkty z Górnikiem, który na swoim terenie w tym sezonie jeszcze nie przegrał.

Jagiellonia zainaugurowała rundę rewanżową bezbramkowym meczem z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. I wynik i gra była rozczarowująca i po raz pierwszy - od bardzo dawna - białostockich piłkarzy żegnały gwizdy. Nic dziwnego: jagiellończycy zagrali żenująco słabo, a niewiele brakowało a goście wywieźliby komplet punktów. Nic dziwnego, że w tej sytuacji fani są zaniepokojeni tym jak poradzi sobie Jaga na terenie Górnika Zabrze. A wicelider ekstraklasy po zaciętej walce przegrał na Łazienkowskiej z Legią i choć zostawił tam punkty to zebrał wiele pochwał za swoją postawę. Mecz w Zabrzu będzie miał dodatkowy smaczek: w zespole Górnika zagra białostocki wychowanek (jeden z wielu, dla których zabrakło miejsca w ekipie żółto-czerwonych) Damian Kądzior. Białostoczanie mogą sobie pluć w brodę, że odpuścili talent, którym interesuje się obecnie Adam Nawałka, trener reprezentacji.

Jagiellonię czekają bardzo trudne mecze w tym roku. W pięciu spotkaniach pozostałych do rozegrania żółto-czerwoni zmierzą się u siebie z Pogonią Szczecin i Koroną Kielce, a także stoczą boje wyjazdowe z Sandecją Nowy Sącz oraz Śląskiem Wrocław. Do rozegrania jest też piątkowy mecz z Górnikiem Zabrze.  

Beniaminek z ulicy Roosvelta to rewelacja rozgrywek, który przebojem wdarł się do czołówki ekstraklasy. Fotel lidera stracił kilka dni temu po wyjazdowej porażce z Legią. I to właśnie on jest faworytem piątkowej gry. Górnik zdobył w tym sezonie już 33 gole i jest najskuteczniejszym zespołem w ekstraklasie, co jest główną zasługą lidera klasyfikacji strzelców – Igora Angulo.Ostatni pojedynek obu drużyn – w lipcu przy Słonecznej – zakończył się zwycięstwem Jagiellonii 2:1, które żółto-czerwoni wywalczyli w ciężkiej walce.  

(PS/ Foto: pixabay.com/ football)