Reklama

Jedni chcą ukarać winnych, drudzy chcą zamknąć stadion

Po niedzielnych burdach na stadionie Pepsi Arena Jagiellonia Białystok wyciąga wnioski i chce ukarać winnych. Natomiast policja w Warszawie składa wniosek do wojewody by zamknąć stadion do końca rozgrywek wiosennych.

Stanowisko władz klubu Jagiellonii Białystok wobec niedzielnych zajść na stadionie Legii jest jednoznaczne. – Tego typu zachowania muszą być wyeliminowane i wytępione w pełnej rozciągłości. Przypadki, jak ten wczorajszy nie mają prawa mieć miejsca, niezależnie od genezy i punktu zapalnego – mówi Jerzy Paszkowski wiceprezes ds. strategicznych Jagiellonii Białystok – podaje Klub na swojej oficjalnej stronie internetowej.

- Wczorajsze wydarzenia na meczu Legia – Jagiellonia oglądaliśmy z przykrością. Przykro nam, że w zamieszkach udział wzięli kibice Jagiellonii. Potępiamy zachowania chuliganów i bandytów, którzy byli zamieszani w zajścia na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Nie ma znaczenia czy zamieszkują oni Białystok, Warszawę czy inne miasta. Wystąpiliśmy do Legii Warszawa z prośbą o monitoring, będziemy chcieli ukarać osoby, które były zamieszane we wczorajsze zajścia po stronie Jagiellonii Białystok. Będziemy w tym względzie ściśle współpracować z Legią, policją oraz wszystkimi instytucjami, które będą zajmowały się sprawą od strony formalnej – mówi Jerzy Paszkowski. (pełna treść oświadczenia dostępna jest pod tutaj).

Tymczasem policja występuje do wojewody mazowieckiego o zamknięcie stadionu do końca rundy wiosennej i składa zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez organizatora. Policja chciałaby również aby objęto zakazem wyjazdowym kibiców tak samo Jagiellonii jak i Legii aż do końca sezonu. Z policyjnych ustaleń wynika, że jeszcze przed rozpoczęciem meczu kibice Jagiellonii rzucili dwie petardy hukowe w kierunku stref buforowych, jedna z nich eksplodowała w niewielkiej odległości od pracownika służby organizatora. Kolejna wybuchła niedaleko od mężczyzny z dzieckiem. Pół godziny po rozpoczęciu meczu kibice z Białegostoku wchodzili na ogrodzenie oddzielające sektory gości od strefy buforowej i usiłowali doprowadzić do konfrontacji z warszawskimi kibicami – podaje rzecznik MSW – Paweł Majcher. Sama policja zaś twierdzi, że w całym zajściu nie było właściwego działania służb organizatora.

Po zajściach zatrzymano łącznie 38 osób. Wśród zatrzymanych jest dwóch kibiców Legii oraz 36 kibiców Jagiellonii, w tym dwóch nieletnich. Zgodnie z kodeksem karnym za udział w bójce lub pobiciu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło: jagiellonia.pl oraz msw.gov.pl/ Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Eric The Fish
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do