Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu na wyjeździe z Augustowa

W tym zdarzeniu mężczyzna jadący skuterem nie miał szans w starciu z jadącą ciężarówką. Zginął na miejscu, na wyjeździe z Augustowa. Droga była zablokowana po wypadku śmiertelnym przez kilka godzin.

Zgłoszenie o wypadku drogowym policjanci otrzymali we wtorek, 28 stycznia, przed godziną 11.00. Ze zgłoszenia wynikało, że na ulicy Mazurskiej w Augustowie, w zasadzie na wylocie z miasta, ciężarówka zderzyła się z motocyklem, który prowadził mężczyzna. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi oraz służby ratunkowe. I bardzo szybko po przybyciu na miejsce przekazano pierwszy komunikat.

- Około godziny 10:50 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Augustowie na ulicy Mazurskiej. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący skuterem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, ul. Głowackiego, prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi ciężarowemu. W wyniku tego zdarzenia kierowca skutera poniósł śmierć na miejscu. Kierowca ciężarówki był trzeźwy – przekazała Kinga Muczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.

Z uwagi na to, że był to wypadek ze skutkiem śmiertelnym, policjanci będą prowadzili swoje ustalenia odnośnie jego przyczyn, już pod nadzorem prokuratury. To standardowa  procedura w takich przypadkach. Wiadomo natomiast, że mężczyzna prowadzący skuter, był w podeszłym wieku. Miał 78 lat, co także policjanci będą musieli wziąć pod uwagę w swoim dochodzeniu.

W każdym razie, tuż po zdarzeniu, droga była zablokowana przez kilka godzin. Ruch w tym miejscu był mocno utrudniony, ale policjanci dość sprawnie kierowali na drogi lokalne wszystkich, którzy dojeżdżali do miejsca wypadku. Dodamy jeszcze, że w sytuacji wypadku ze skutkiem śmiertelnym czynności zazwyczaj trwają dłużej. Dopiero po nich do pracy mogą wejść służby porządkujące jezdnię i pobocza po zdarzeniu drogowym.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: KPP Augustów)