Reklama

Mistrzowskie ukazanie białostockiego sportu. Jego książka robi ogromne wrażenie na czytelnikach

Portal DzienDobryBiałystok.pl

19/10/2022 07:08

Karol Jakubowski podczas gali 19 września, promującej książkę

Przed miesiącem, 19 września, odbyła się oficjalna prezentacja publikacji pt. "Siła, Radość, Piękno. Z historii sportu II LO w Białymstoku", którą portal Dzień Dobry Białystok objął patronatem medialnym. Karol Jakubowski przyznaje, że książka, będąca jego pisarskim debiutem, spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem. W środowisku jest o niej głośno. Autor nie ukrywa, że otrzymuje dużo pochlebnych opinii.

"Siła, Radość, Piękno. Z historii sportu II LO w Białymstoku" to tytuł monografii, której autorem jest Karol Jakubowski, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Białymstoku. To publikacja przeznaczona przede wszystkim dla sportowców, uczniów i absolwentów związanych z II LO. Jest też skierowana do wszystkich, którzy przez lata uczestniczyli w rozwijaniu sportowych pasji uczącej się w placówce młodzieży. Zawiera między innymi indywidualne charakterystyki uczniów i absolwentów, których zamiłowaniem był sport, aktywność fizyczna. Są tu również szczegółowe informacje o sportowcach - absolwentach na przestrzeni ponad 100 lat (1919 - 2022) istnienia szkoły. W monografii pojawiają się takie nazwiska, jak Wojciech Nowicki, Damian Czykier, Damian Kądzior czy Zbigniew Pręgowski. Jest to też uporządkowany spis wyników sportowych uczniów w takich dyscyplinach, jak na przykład badminton, biegi na orientację, futbol amerykański, futsal, kajakarstwo, koszykówka, piłka siatkowa, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis stołowy i wiele innych.

Przyjęcie książki oceniam bardzo dobrze, otrzymuję wiele pochlebnych opinii. Odbiorcy doceniają wkład i zaangażowanie, jakie włożyłem w jej napisanie - mówi Karol Jakubowski. - Publikacja ta zrobiła ogromne wrażenie na sportowcach Białegostoku, województwa podlaskiego, olimpijczykach i reprezentantach Polski z regionu północno - wschodniej części naszego kraju, a także włodarzach Białegostoku i województwa podlaskiego.

Autor przyznaje, że otrzymuje liczne gratulacje i listy z wyrazami uznania.

Największą nagrodą dla osoby związanej od lat ze sportem jest to, że środowisko sportowe docenia twoją pracę - podkreśla. - Odbyłem sporo merytorycznych spotkań. Dostaję nawet prezenty w dowód uznania mojej pracy. Otrzymałem gadżety sportowe od prezesa Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomira Kopczewskiego oraz od Huberta Siejewicza, który pełni funkcję specjalisty ds. rozgrywek w związku. Natomiast dyrektor biura, wiceprezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej, wręczył mi bilety na mecz Polska - Grecja reprezentacji Polski U-21. De facto wszyscy ci wymienieni są opisani w książce. Spotykam się z prywatnymi przedsiębiorcami, władzami miasta Białegostoku, województwa podlaskiego z którymi współpracowałem przy książce. Rozmawiamy o książce ale również przede wszystkim o nowych projektach i dalszej długofalowej współpracy dla dobra sportu i szeroko rozumianej kultury fizycznej.

Nakład książki wyniósł 1 022 egzemplarze, swój egzemplarz można otrzymać po kontakcie z autorem pod numerem 510 553 617.

Karol Jakubowski chętnie uczesniczy w aukcjach charytatywnych, gdzie przekazuje monografię na licytacje. Tak było choćby podczas meczu futsalu pomiędzy Futbalo Białystok a BonitoHelios Białystok.

Jestem dumny, że mogłem pomóc i książka mojego autorstwa została wylicytowana za 320 zł. Pieniądze te zostały przekazane na operację serduszka malutkiej Marysi. Oby więcej takich akcji, gdzie można pomóc potrzebującym - mówi Karol.

Białostoczanin zapowiada, że książkę swojego autorstwa przekaże każdemu, kto się do niego zgłosi i wpłaci na zbiórkę charytatywną, którą organizuje na rzecz emerytowanego nauczyciela wychowania fizycznego z Łomży Sławomira Chrostowskiego (siepomaga.pl/slawomir-chrostowski). Chce też zorganizować w grudniu, jako wiceprezes Akademii Sportu Atleta w Porosłach, charytatywny turniej piłki nożnej dla rocznika 2015 i młodszych. Podczas wydarzenia mają być prowadzone licytacje gadżetów sportowych, a dochód z nich przekazany zostanie na pomoc dla pana Sławomira.

(Piotr Walczak)