Niebezpieczny zabójca, o którym nie wiemy

Nie widać go, nie słychać i przede wszystkim nie czuć, a jest bardzo groźny zwłaszcza o tej porze roku i zimą. Czad każdego roku jest przyczyną śmierci dziesiątek, a nawet setek osób, które zmarły od zatrucia lub zginęły w płomieniach. Warto zainwestować w czujkę i tym samym ochronić swoje życie i zdrowie.

Tlenek węgla, nazywany „cichym zabójcą”, jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, który nie podrażnia ludzkiego układu oddechowego, więc jego wykrycie przez człowieka jest niemal niemożliwe. Mimo tego nadal około ¼ Polaków uważa, że czad da się wyczuć w powietrzu, a niektórzy wręcz uważają, że czad widać, bo ma postać dymu. Tymczasem czad można wyczuć jedynie za pomocą specjalnych czujników instalowanych w domach.

- Z badań zleconych przez MSWiA wynika, że świadomość na temat czadu i zagrożenia pożarowego jest niska – powiedział kilka dni temu podczas konferencji prasowej rozpoczynającej kampanię społeczną pod hasłem „Czad i ogień. Obudź czujność” minister Mariusz Błaszczak.

Praktycznie każdego roku o tej porze organizowane są kampanie społeczne skierowane do osób posiadających w domach piece. Kampanie mają na celu przede wszystkim zachęcenie do instalacji tak zwanych czujek czadu. Niekiedy w ramach akcji rozdają je wojewodowie, albo straż pożarna. Tak było w poprzednich latach w województwie podlaskim, kiedy wojewoda bezpłatnie przekazał mieszkańcom regionu urządzenia do samodzielnej instalacji. Sama czujka nie jest droga, bo to wydatek rzędu od 80 do maksymalnie 140 złotych. Zaś samo urządzenie powinno służyć co najmniej kilka sezonów. Warto także przed instalacją czujnika czadu, sprawdzić przewody wentylacyjne oraz kominy.

Trzeba wiedzieć, że czad jest emitowany w wyniku nieprawidłowego spalania paliw organicznych takich, jak drewno, węgiel lub ropa naftowa. Wśród najczęstszych przyczyn zatrucia czadem wymienia się nieodpowiednią eksploatację budynków, nieprawidłową instalację i brak konserwacji urządzeń grzewczych, a także brak odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniu, w którym następuje spalanie.

- W tym roku strażacy interweniowali już 365 razy w związku z tlenkiem węgla. W całym zeszłym roku takich interwencji było ponad 7400 – poinformował komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Leszek Suski.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji kilka dni temu uruchomiło akcję społeczną „Czad i ogień. Obudź czujność”. Wkrótce na antenach radiowych ruszą spoty informujące o zagrożeniach związanych z obecnością czadu w domach. Dla słuchaczy przewidziano także bezpłatne urządzenia do wykrywania tego bezwonnego gazu. Można je będzie wygrać w konkursach radiowych, ale także i w różnego rodzaju konkursach skierowanych do uczniów w polskich szkołach.

Do kampanii społecznej „Czad i ogień. Obudź czujność” włączają się także strażacy. Ci będą prowadzili spotkania z mieszkańcami, podczas których wyjaśnią jak ważna jest konserwacja i przegląd instalacji grzewczych oraz czystość i szczelność kominów.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ fireplace)