Reklama

Plotki. Gwiazdy na zakupach

Coraz więcej Polek zakupy traktuje jako sposób na odstresowania się. Podobnie robią gwiazdy. Część z nich kupuje jednak tylko w internecie, inne do sklepów nie chodzą wcale. Robią to za nie ich styliści. 

Stylistka Zosia Ślotała po sklepach chodzi codziennie (głównie w poszukiwaniu inspiracji do swojego programu w „Dzień Dobry TVN”) i  zakupy sprawiają jej ogromną przyjemność. 

 –  I to jest przerażające – żartowała w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Często na zakupach można spotkać także blogerkę Charlieze Mystery.

 –  Zakupy przy moim blogu są częścią mojego życia, bo to ubrania tworzą mój blog –  wyjaśnia.

Charlize przyznaje, że lubi w ten sposób poprawić sobie humor. Także dla Anny Kalaty, byłej minister pracy, która zasłynęła ze spektakularnej zmiany swojego image’u, robienie zakupów to czysta przyjemność.

 – Możemy się odstresować i poczuć naprawdę, że świat należy do nas. 
Z kolei Natalia Klimas na zakupy wybiera się jak na pole bitwy. 

Trzeba się nawodnić, najeść, być wypoczętym i nastawionym na walkę. Wtedy jest ok. 

Celebrytka najchętniej kupuje z przyjaciółkami i z mamą. 

–  I trzeba robić sobie co trzy sklepy przerwę na kawę – radzi. 

Bardzo racjonalna w robieniu zakupów jest  blogerka Jessica.

 – Jak wchodzę do sklepu to od razu wiem co chcę, kupuję i wychodzę. Robię zakupy bardzo zdecydowanie, wiem co wybierać, wiem co kupować. 
Są jednak takie gwiazdy, które kupują ubrania pod wpływem chwili, kiedy zupełnie nie ma ją tego w planach. 
To są najfajniejsze rzeczy, które najdłużej noszę. Najgorzej jak się po prostu wybieram na zakupy, że coś muszę kupić danego dnia. To wtedy nie wychodzi – powiedziała pogodynka Omenaa Mensah. 

Katarzyna Sokołowska, reżyserka pokazów mody też przyznaje się do niekontrolowanego kupowania.

 – Zakupy robię zrywami, emocjonalnie, chaotycznie. Nigdy się na nie nie wybieram specjalnie. 
Niektóre znane panie, w co trudno uwierzyć,  w ogóle nie lubią chodzić po sklepach. Należy do nich np. Agnieszka Szulim, która jeśli już, to woli kupować w internecie, bo ma więcej czasu na zastanowienie.

 – Kupuję jak wiele kobiet, żeby poprawić sobie humor – opowiada. 

Do sklepów w ogóle nie zachodzi ikona stylu Magdalena Steczkowska. Robi to za nią jej stylista.

(newseria/opr. Pixel)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do