Policjanci „zamknęli” domową bimbrownię. „Panoramiks” z Brańska usłyszy zarzut nielegalnego wytwarzania alkoholu

Bielscy kryminalni, na jednej z posesji w gminie Brańsk, ujawnili nielegalny alkohol oraz aparaturę do jego produkcji. Domowa bimbrownia ukryta była na poddaszu w domu 33-latka. Za nielegalne wytwarzanie alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Bimber to sztandarowy produkt podlaski. Były już w przeszłości pomysły, aby zalegalizować rozpoznawalny w całej Polsce, wytwarzany głównie w warunkach środowiska naturalnego trunek nazywany przez niektórych magicznym napojem. Takie próby się jednak nie powiodły, stąd lokalni „Panoramiksi” w przypadku namierzenia ich obszaru działania, trafiają później na sądową salę rozpraw.

Wkrótce do licznego grona takich „Panoramiksów” dołączy mieszkaniec Brańska. Choć ten akurat nie korzystał ze środowiska naturalnego, ponieważ próbował wytwarzać podlaski specjał w swoim domu. W miniony poniedziałek po południu, 23 maja, bielscy kryminalni weszli bowiem na jedną z posesji w gminie Brańsk. Mundurowi podejrzewali, że mieszkający tam 33-latek może trudnić się nielegalną produkcją alkoholu etylowego.

- Podczas przeszukania funkcjonariusze ujawnili na poddaszu kompletną linię służącą do produkcji alkoholu domowym sposobem. Mundurowi zabezpieczyli również beczki wypełnione zacierem, łącznie 170 litrów oraz szklane butelki z 4 litrami gotowego produktu – przekazało biuro prasowe bielskiej Policji.

W tym przypadku procedura jest jednakowa dla wszystkich. „Panoramiks” z Brańska, 33-latek, też usłyszy zarzut nielegalnego wytwarzania alkoholu. Za to przestępstwo zgodnie z polskim prawem, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Cezarion)