Rosjanie w grupie forsującej granicę. Zostali ujęci i trafili na przesłuchania

Dwóch Rosjan miało być wśród migrantów, którzy we wtorek, 22 lutego, próbowali siłowo przedostać się z Białorusi na terytorium Polski. Mężczyźni zostali zatrzymani. Jak się dowiedzieliśmy, są przesłuchiwani - to standardowa procedura wobec cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Do zdarzenia doszło nieopodal Czeremchy, w agresywnej grupie, która cięła concertinę i w polskich funkcjonariuszy rzucała kamieniami, byli też obywatele Libanu, Afgańczyk i Irakijczyk.

Dzisiejszej nocy grupa cudzoziemców, przy wsparciu białoruskich służb, którzy oślepiali Polaków laserami, usiłowała nielegalnie przedostać się na terytorium Polski. Wszystkie 10 osób zatrzymały patrole z Placówki SG w Czeremsze. Wśród nich byli obywatele Libanu, Afganistanu, Iraku i Rosji.

Jak skomentował na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra - koordynatora służb specjalnych, od początku hybrydowej operacji reżimu Łukaszenki przeciwko Polsce było jasne, że jest to element agresywnej polityki Rosji wobec Zachodu. Zauważył również, że gdyby Łukaszence udało się sforsować naszą granicę i zalać Polskę tysiącami cudzoziemców wpychanych przez białoruskie służby, nasza odpowiedź na rosyjskie działania wobec Ukrainy byłaby znacznie trudniejsza.

To nie jedyny incydent, który wydarzył się we wtorkową noc. Kilka minut po północy zatrzymano także ośmiu obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Bobrownikach. Pokonali w bród rzekę graniczną Świsłocz. Udzielono im pomocy.

Dzisiaj tj.22.02 po północy zatrzymano 8 nielegalnych imigrantów-ob. Iraku,którzy nielegalnie przekroczyli granicę z????????do???????? przez rzekę Świsłocz na odcinku ochranianym przez #PSGBobrowniki
Cudzoziemcom zapewniono suchą odzież,ciepłe napoje i posiłki,os. są w dobrym stanie zdrowia. pic.twitter.com/xuKuVukZ9y

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 22, 2022