Reklama

Roszady na stadionie miejskim. Herkules ominął żurawia

Jeszcze przed weekendem na placu budowy stadionu miejskiego Promostal przeprowadził operację przestawienia ogromnego dźwigu Herkules na drugą stronę stacjonarnego dźwigu wieżowego.

Ważący 379 ton, samojezdny dźwig gąsiennicowy przemierzył trasę ok. 40 metrów po placu budowy. Manewr tak ciężkim sprzętem wymagał odpowiedniego przygotowania podłoża.

- Zarówno trasa przejazdu, jak i platforma pod nowym miejscem pracy dźwigu musiały zostały utwardzone specjalnym zagęszczonym kruszywem – mówi Marek Supruniuk z Promostalu, kierownik kontraktu.

Podczas prac konstrukcyjnych Herkules wykona pięć takich manewrów, bo tyle żurawi stacjonarnych ustawionych jest na placu budowy. Obecnie firma budowlana montuje konstrukcję, na której będzie można układać poszycie dachu nad drugą częścią trybun, które wykona kolejny podwykonawca. Do stworzenia konstrukcji wykorzystanych zostanie 50 trójkątnych elementów, złożonych z dwóch dźwigarów, tworzących tzw. serek. Zamontowano już 8 takich elementów. Każdy z nich waży 26 ton i mierzy blisko 40 m długości. Transport „serków” z placu Promostalu w Czarnej Białostockiej do Białegostoku odbywa się nocą – pięć razy w tygodniu i przebiega bez zakłóceń. Na wykonanie konstrukcji firma ma czas do połowy czerwca.

- Świąteczny poniedziałek i operacja przestawienia Herkulesa trochę zakłóciły nam rytm pracy, ale stracony czas nadrobimy w sobotę-zapewnia Marek Supruniuk.

Promostal wykonuje, transportuje i montuje konstrukcję stadionu w ramach kontraktu z hiszpańską firmą Obrascon Huarte Lain S.A, liderem konsorcjum i generalnym wykonawca inwestycji. Wartość umowy przekracza 30 mln zł.

(BL)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do