Uważaj w piątek 13stego

Już jutro czeka nas prawdopodobnie najbardziej pechowy dzień w roku. Wszystkim przesądnym radzimy jednak nie zamykać się w domu, ale stawić czoła wyzwaniu i dobrze rozpocząć weekend.

Nie ma chyba osoby, która nie słyszałby o mitach związanych z piątkiem 13stego.
Odpowiedzialnością za każde z niepowodzeń i przykrych zdarzeń dotykających nas w tym dniu obarczamy właśnie niefortunną datę.

Trudno jednoznacznie określić kiedy zrodził się przesąd. Niektórzy upatrują początków całej historii jeszcze w czasach przedchrześcijańskich.
Pechowa trzynastka ma być następstwem dwunastki symbolizującej szczęście.

Inni zrzucają winę za zaistniały stan rzeczy na Stary Testament. Wg. Księgi Estery trzynastego dnia miesiąca sporządzono list Hamana. Treść pisma nawoływała do zgładzenia wszystkich Żydów zamieszkujących Persję. Żydzi odpowiedzieli odwetem również 13.

Z kolei Filip Macedoński próbę powiększenia grona dwunastu bogów greckich o swoją postać (znów ta trzynastka) przypłacił życiem.

Mieszkańcy średniowiecznej Europy wierzyli, że w trzynasty dzień miesiąca spotykały się czarownice.
W piątek, trzynastego października 1307 roku Filip IV Piękny, król Francji wydał rozkaz aresztowania Templariuszy.

Ostatni mistrz zakonu na chwile przed śmiercią rzucił klątwę na Filipa IV, papieża Klemensa V i Wilhelma de Nogaret. Wszyscy trzej panowie nie przeżyli nawet roku.

Warto zaznaczyć, że piątek trzynastego za dzień pechowy uważany jest tylko w niektórych krajach.

Załoga DDB do przesądnych nie należy ( legenda głosi, że Kalina ma czarnego kota, a Młynarz jest z wykształcenia kominiarzem), tak więc koniec tygodnia spędzimy nie bacząc na przesądy.

Dla rozluźnienia atmosfery oczekiwania na katastrofę polecamy zapoznanie się z serią filmów pt. Piątek, trzynastego.

(iStork)