Reklama

W Kruszewie świętowano tradycję. 26. Ogólnopolski Dzień Ogórka przyciągnął tłumy

W minioną niedzielę, w malowniczym Kruszewie odbyła się kolejna - już 26 - edycja Ogólnopolskiego Dnia Ogórka. Wydarzenie, które od lat stanowi jeden z najważniejszych punktów na kulturalnej mapie Podlasia, po raz kolejny przyciągnęło tłumy, celebrując bogate tradycje regionu, które od pokoleń związane są z uprawą ogórków i kapusty. Rozmawialiśmy z producentami dlaczego kruszewskie ogórki uchodzą za najlepsze i skąd pochodzi nazwa "herbowe".

Organizacja tegorocznego święta była możliwa dzięki strategicznemu partnerstwu z Województwem Podlaskim oraz pod honorowym patronatem burmistrza Choroszczy, Roberta Wardzińskiego, oraz marszałka województwa podlaskiego, Łukasza Prokoryma.

To nie zwykły festyn. To rodzinna integracja i powrót do tradycji

Ogólnopolski Dzień Ogórka to nie tylko festyn, ale przede wszystkim czas rodzinnej i sąsiedzkiej integracji. Wydarzenie ma przypominać o bogatej historii i kulturze regionu, w której ogórki i kapusta odgrywały kluczową rolę. Uczestnicy imprezy mieli okazję przenieść się w czasie, przypominając sobie, jak wyglądało to święto sprzed lat. W galerii zdjęć z wydarzenia sprzed lat można było zobaczyć gigantyczne okazy ważące ponad 1,2 kg, a także uczestników, którzy z wielkim zapałem brali udział w pomysłowych konkursach, takich jak obieranie warzywa na czas czy trafianie ogórkiem do kosza. Także i w tym roku odbyły się konkursy najbardziej okazałego ogórka oraz ocena smaku kiszonek. A producentów było sporo: nie tylko z samego Kruszewa, ale także okolicznych wiosek: Paniek, Izbiszcz i innych. 

- Każdy ma własny sekret przygotowania, bo coś tam dodaje. Ale jest generalna zasada: im prościej tym lepiej. Przygotowanie ogórków to kilka miesięcy pracy, kapusta jest prostsza. Tydzień lub dwa i już jest - mówili producenci. 

Konkursy, koncerty i krwioobieg dla życia

Tegoroczny program wydarzenia był niezwykle bogaty. Oficjalne otwarcie poprzedziła msza święta polowa w intencji plantatorów. Następnie rozpoczęły się liczne atrakcje. W strefie jarmarku można było podziwiać i zakupić rękodzieło oraz regionalne produkty, w tym ogórki w każdej możliwej odsłonie. Konkurs na najciekawsze stoisko produktu lokalnego pokazał kreatywność i zaangażowanie wystawców.

W strefie koncertowej publiczność bawiła się przy muzyce lokalnych zespołów, takich jak Klepaczanki, Kapela Julki, The Silvers i Impuls. Największe emocje wzbudzały jednak tradycyjne "ogórkowe" konkursy. Mistrzostwa Świata w Rzucie Ogórkiem co roku przyciągają rzesze uczestników i kibiców. Nie zabrakło również popularnych zabaw, takich jak konkurs na figurkę z ogórka czy rzut ogórkiem do beczki.

Wydarzenie miało również wymiar społeczny – w ramach Ogólnopolskiego Dnia Ogórka odbyła się akcja honorowego krwiodawstwa, zorganizowana przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. 

Tajemnica Kruszewskiego ogórka herbowego 

Podczas święta można było dowiedzieć się, co czyni kruszewskie ogórki tak wyjątkowymi. Ich sekret tkwi w tradycji i lokalnych recepturach, które zostały nawet wpisane w 2005 roku na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jako „Kruszewski ogórek herbowy”.

Jak podkreślają lokalni producenci, do dobrej kiszonki wystarczy niewiele: dobry ogórek, woda ze studni i sól kamienna. W przeciwieństwie do innych przepisów, w Kruszewie nie dodaje się chrzanu, liści dębu czy wiśni. Najlepsze do kiszenia są ogórki z lokalnych upraw, rosnące na żyznej, nadrzecznej ziemi, która nadaje im chrupkość i wyjątkowy smak. Rolnicy używają sprawdzonych odmian, takich jak śremski, śremianin czy Polan, które są odporne na choroby.

Ogórki z Kruszewa można było nabyć nie tylko w czasie niedzielnego święta. Smakoszom radzimy poszukać na liście produktów lokalnych lub na stronach internetowych producentów lokalnych. Można też poszukać strony internetowej Kruszewskich warzyw herbowych. 

- Dużo zamówień mamy przed każdymi świętami. Czasami klienci dzwonią i przywozimy zamówienie - mówili nam rolnicy sprzedający kiszonki podkreślając, że za smakiem legendarnych ogórków stoi praca wielu pokoleń ich rodzin.

Bo tu nic nie jest przypadkowe, a tradycja przechodzi z pokolenia na pokolenie. Sprawdźcie!  

Przemysław Sarosiek

Aktualizacja: 08/09/2025 07:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do