W wakacje nie ma spokoju na granicy. Straż Graniczna podsumowuje ostatnie dni lipca 2025

Mimo wakacji nie ma spokoju na granicy polsko-białoruskiej. Choć uwaga opinii publicznej skierowana była w ostatnim czasie na wydarzenia na zachodnich granicach Polski, gdzie zapanowała powszechna mobilizacja wywołana działaniem niemieckich służb, które dowoziły do Polski nielegalnych migrantów zatrzymanych w ich kraju. Ogromne oburzenie, które wybuchło w Polsce, kiedy sprawa się wydała spowodowała, że rząd polski wprowadził kontrole na granicy z Niemcami oraz na granicy polsko-litewskiej, przez którą biegnie szlak kurierski przewożący nielegalnych migrantów z Rosji i Białorusi.

Względna stabilność ale cały czas w pogotowiu 

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej w ostatnich dniach lipca 2025 roku jest stabilna. Mimo trwających wakacji, które mogłyby sugerować mniejsze natężenie prób nielegalnego przekroczenia granicy, Straż Graniczna odnotowuje stały, choć niski, poziom incydentów. Sytuacja daleka jest od kryzysu z 2021 roku, jednak służby pozostają w pełnej gotowości. Rzecznik Straży Granicznej w Białymstoku potwierdza, że lipiec 2025 roku był okresem względnego spokoju. Odnotowano kilkanaście prób przekroczenia granicy w całym województwie, a wszystkie zostały skutecznie udaremnione. Cudzoziemcy, którzy zdecydowali się na ten krok, pochodzili głównie z krajów afrykańskich oraz Bliskiego Wschodu, co jest stałym trendem od początku roku. Rzecz w tym, że liczba naruszeń stale rośnie i wiele wskazuje, że w roku 2025 można się spodziewać znaczącego zwiększania liczby incydentów. Nie ma wprawdzie tak dramatycznych wydarzeń jak śmierć czy poważne uszkodzenia ciała funkcjonariuszy strzegących granicę, ale zagrożenie jest cały czas realne, choć mieszkańcy przygranicznych miejscowości wiedzą, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludności cywilnej. 

Wzmożona czujność mimo ciszy

Od początku 2025 roku, Straż Graniczna udaremniła w sumie blisko 300 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wśród zatrzymanych osób najliczniejszą grupę stanowią obywatele Syrii, Afganistanu, Somalii i Erytrei. Wszyscy zostali zawróceni na Białoruś zgodnie z obowiązującymi przepisami. Z punktu widzenia służb granicznych, określenie ostatnich tygodni jako "spokojnych wakacji" jest trafne. Oznacza to, że nie dochodzi do masowych, skoordynowanych prób nielegalnego wejścia do Polski, a służby są w stanie na bieżąco reagować na wszystkie incydenty. Nie oznacza to jednak braku pracy. Każde pojedyncze zgłoszenie wymaga natychmiastowej reakcji i zaangażowania funkcjonariuszy.

Mimo braku poważnych incydentów, funkcjonariusze Straży Granicznej, wspomagani przez wojsko, cały czas patrolują obszar przygraniczny. Granica jest monitorowana całodobowo, co pozwala na szybkie wykrycie i udaremnienie każdej próby jej przekroczenia. Działania służb skupiają się na prewencji, co jest kluczowe dla utrzymania bezpieczeństwa w całym regionie.

Przemysław Sarosiek