Ceny paliw ciągle spadają. Dalsze prognozy napawają optymizmem

Za tankowanie z tygodnia na tydzień płacimy coraz mniej. Tanieje zarówno benzyna, jak i olej napędowy. Eksperci przewidują, że to nie koniec obniżek, a wręcz nabiorą one tempa. W najbliższych dniach możemy spodziewać się kilkugroszowych spadków.

Zgodnie z oczekiwaniami Biura Maklerskiego Reflex, w minionym tygodniu benzyna i olej napędowy potaniały o 3-4 grosze na litrze, z kolei autogaz - o grosz. Wyraźnie pogłębiły się obniżki cen na rynku hurtowym, co zwiększyło potencjał dla spadków w detalu.

Obecnie w województwie podlaskim średnie ceny kształtują się następująco:
benzyna bezołowiowa 95 - 4,66 zł;
benzyna bezołowiowa 98 - 4,91 zł;
olej napędowy - 4,56 zł;
autogaz - 2,09 zł.

Według Urszuli Cieślak z BM Refex w tym tygodniu ceny benzyn i oleju napędowego będą spadały bardziej niż w ubiegłym, a średnia ich skala powinna przekroczyć 5 groszy na litrze. Warto podkreślić, że na części stacji obniżki w zeszłym tygodniu sięgały ponad 10 groszy na litrze. Ten tydzień nie powinien być jednocześnie ostatnim, kiedy paliwa będą tanieć. Najniższe odnotowane poziomy cen na pojedynczych stacjach dla benzyny w połowie lutego to ok. 4,30-4,40 zł/l, a dla oleju napędowego 4,16-4,30 zł/l.

Jak wskazują analitycy e-petrol.pl, kierowcom sprzyja kombinacja mocnej złotówki i przeceny na rynku naftowym. Dzięki niej ceny na stacjach są na najniższych w tym roku poziomach. Grzegorz Maziak zauważa, że ceny na stacjach benzynowych spadają od kilku tygodni, ale tempo zmian nie jest na razie duże. Jednak w najbliższych dniach spadek cen powinien zdecydowanie przyspieszyć.

Prognoza przygotowana przez e-petrol.pl zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 4,51-4,63 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,40-4,52 zł/l, a dla autogazu 2,01-2,07 zł/l.

(Piotr Walczak / Foto: BI-Foto)