Jeszcze wczoraj pojawiły się informacje związane z awarią w elektrowni jądrowej na Ukrainie w Zaporożu. Wczesnym popołudniem krążyła informacja o tym, że nad Polską unosi się radioaktywna chmura, zaś lekarze zalecają pozostawanie w domach i nie otwieranie okien. Jest to informacja nieprawdziwa.
Takie doniesienia nie mogły pozostać bez echa. Wczoraj po południu wszystkie media otrzymały komunikat z Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, który uspakaja i jednocześnie przestrzega przed rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji.
„W związku z rozpowszechnianiem przez nieodpowiedzialne osoby nieprawdziwej informacji o zagrożeniu spowodowanym incydentem w ukraińskiej elektrowni jądrowej Zaporoże na Ukrainie, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że brak jakiegokolwiek zagrożenia radiacyjnego dla Polski.
Sytuacja radiacyjna kraju jest całodobowo monitorowana przez Centrum do Spraw Zdarzeń Radiacyjnych. Na podstawie danych z systemu stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie stwierdzono żadnych odchyleń od wartości normalnych (nie odnotowano wzrostu poziom mocy dawki promieniowania gamma na terenie Polski)”.
My zaś przypominamy, że awaria w elektrowni atomowej na Ukrainie nie była związana z uszkodzeniem reaktora. Według informacji przekazanej przez władze ukraińskie awaria dotyczyła jedynie zwarcia instalacji elektrycznej w stacji transformatorowej.
ja sie nieboje bo chmura radioaktywna wybuchła w rosji bo zawur się przeciążył i przechodzi dziennie 4 km i tworzy raka a żydowo omineło ale fart bo skręsiło na wsześnie i już krąży 2 hmura i krazy 4 lata a druga krąży 69 lat a ja mam 10 lat i znam wszystko z fizyki
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ja sie nieboje bo chmura radioaktywna wybuchła w rosji bo zawur się przeciążył i przechodzi dziennie 4 km i tworzy raka a żydowo omineło ale fart bo skręsiło na wsześnie i już krąży 2 hmura i krazy 4 lata a druga krąży 69 lat a ja mam 10 lat i znam wszystko z fizyki