Reklama

Co je Twój kot? Jak pomóc zdrowiu naszych mruczków?

Dla wielu właścicieli sucha karma to synonim wygody. Długo zachowuje świeżość, jest łatwa w podawaniu i... na tym zazwyczaj kończą się jej zalety. Niestety, eksperci biją na alarm: mimo swojej popularności, sucha karma nie jest idealnym pokarmem dla naszych mruczków. Jej długotrwałe podawanie może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, w tym groźnych chorób nerek. A, że zawiera duże ilości białka roślinnego nie służy kociemu zdrowiu tak jak karma mokra.

Koty to bezwzględni mięsożercy – ich organizmy do prawidłowego funkcjonowania potrzebują składników odżywczych, które znajdują się wyłącznie w mięsie. Mowa tu m.in. o taurynie, kluczowej dla serca, oczu i układu nerwowego, której rośliny nie zawierają. Podobnie jest z witaminą A, której koty nie potrafią pozyskać z beta-karotenu. Co więcej, ich układ pokarmowy jest słabo przystosowany do trawienia węglowodanów – koty nie posiadają enzymu amylazy, a węglowodany służą w suchej karmie głównie jako "spoiwo" granulek, nie zaś jako wartościowy składnik odżywczy. Dieta bogata w węglowodany może prowadzić do otyłości i cukrzycy.

Kolejnym poważnym problemem suchej karmy jest jej niska zawartość wilgoci – zaledwie 7-10%, podczas gdy mokra karma ma jej nawet 70-80%. Koty, pochodzące od pustynnych przodków, mają słabe poczucie pragnienia i często nie piją tyle wody, ile potrzebują. Oznacza to, że mruczki żywione wyłącznie suchą karmą są chronicznie odwodnione, co drastycznie zwiększa ryzyko chorób nerek i problemów z układem moczowym. Mit o tym, że "chrupki" czyszczą zęby, również został obalony – często wręcz sprzyjają one powstawaniu kamienia nazębnego, a wiele kotów połyka je w całości.

W Polsce na karmę dla kotów wydajemy średnio zaledwie około 400 zł rocznie, co jest kwotą zdecydowanie niewystarczającą do zapewnienia zdrowej diety. Szacuje się, że na jednego kota powinniśmy przeznaczyć około 100-200 zł miesięcznie na samą karmę. Warto zwrócić uwagę na skład produktów dostępnych na rynku – wiele popularnych karm, zwłaszcza tych suchych, zawiera zboża i inne "ulepszacze", które są niewskazane dla kociej diety.

Co zatem robić? Dużo lepszym wyborem dla zdrowia kota jest karma mokra, wolna od zbóż. Oczywiście, istnieją również wartościowe suche karmy, ale kluczowe jest tu ich bogactwo w mięso i jego pochodne oraz minimalna zawartość niepożądanych węglowodanów. Pamiętajmy także, że dieta wegańska czy wegetariańska jest dla kotów nieodpowiednia, ze względu na ich status bezwzględnych mięsożerców i brak odpowiednich składników odżywczych w roślinach. Absolutnie nie podajemy też kotom mleka, ponieważ większość dorosłych mruczków nie wytwarza enzymu laktazy, co może prowadzić do problemów trawiennych. W przypadku alergii pokarmowych zawsze należy skonsultować się z weterynarzem lub dietetykiem zwierzęcym, aby dobrać odpowiednią, indywidualną dietę.

PS

Aktualizacja: 15/07/2025 17:28
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do