Droga przez lodowiec – jak zaplanować podróż po Islandii samochodem

Podróż samochodem przez Islandię to marzenie wielu miłośników przyrody i wolności. Surowe krajobrazy, parujące źródła i ciągnące się kilometrami bezludne przestrzenie zachęcają, by zejść z utartych szlaków i odkrywać wyspę we własnym tempie. Samochód daje niezależność, ale islandzka przygoda wymaga przygotowania – zarówno logistycznego, jak i finansowego.

Zanim wyruszysz: logistyka i wybór trasy

Planując podróż po Islandii samochodem, warto zacząć od decyzji, jaki pojazd będzie najbardziej odpowiedni. Jeśli zamierzasz poruszać się jedynie po głównej drodze krajowej nr 1, która okrąża wyspę, wystarczy zwykły samochód osobowy. Jednak wjazd na drogi górskie (tzw. F-roads), prowadzące przez interior, wymaga auta z napędem 4x4, najlepiej przystosowanego do brodzenia przez rzeki i zmiennych warunków.

Wypożyczalnie oferują różne opcje – od kompaktowych modeli po terenowe SUV-y, a nawet kampery. W sezonie letnim popyt jest bardzo duży, dlatego warto rezerwować pojazd z wyprzedzeniem. Należy też pamiętać, że Islandia ma surowe przepisy dotyczące ubezpieczenia – wiele podstawowych polis nie obejmuje szkód spowodowanych przez np. popiół wulkaniczny, wodę czy żwir. Lepiej więc dopłacić za rozszerzone ubezpieczenie i uniknąć stresu w trakcie wyjazdu.

Pogoda, sprzęt i paliwo

Islandia potrafi zaskoczyć pogodą o każdej porze roku. Latem nie brakuje słońca, ale nawet wtedy można spotkać śnieg w wyższych partiach gór. Wiatr, deszcz i nagłe zmiany warunków są normą. Dlatego warto mieć ze sobą dobre ubranie przeciwdeszczowe, zapas jedzenia, latarkę czołową, powerbank i papierową mapę – zwłaszcza w miejscach z ograniczonym zasięgiem.

Stacje benzynowe są rozsiane po całym kraju, ale w interiorze ich dostępność spada. Dobrą praktyką jest tankowanie, gdy tylko poziom paliwa spadnie poniżej połowy. Wiele stacji działa w trybie samoobsługowym, wymagając karty z funkcją płatności międzynarodowej.

To także dobry moment, by wspomnieć o walucie – oficjalnym środkiem płatniczym w Islandii jest korona islandzka (ISK). Choć kraj jest bardzo rozwinięty cyfrowo i większość transakcji da się zrealizować kartą (najlepiej kartą wielowalutową), przydatne mogą być niewielkie kwoty gotówki – szczególnie w mniejszych miejscowościach, na kempingach czy w prywatnych punktach usługowych. Dobrym rozwiązaniem może być zakup jeszcze przed wyjazdem euro lub dolarów, które są szerzej akceptowane w kantorach na miejscu. To rozwiązanie ułatwia szybszą wymianę na lokalną walutę po przylocie i pozwala uniknąć niekorzystnych kursów w miejscach typowo turystycznych, takich jak lotniska czy hotele.

Noclegi i codzienne wydatki

Islandia to kraj otwarty na podróżujących samochodem – doskonale rozwinięta infrastruktura kempingowa, liczne pola namiotowe, parkingi i schroniska pozwalają planować trasę w elastyczny sposób. W sezonie letnim wiele osób decyduje się na spanie w samochodzie, vanie lub namiocie. Należy jednak pamiętać, że biwakowanie „na dziko” poza wyznaczonymi miejscami jest ograniczone przepisami.

Wydatki codzienne mogą zaskoczyć – ceny żywności, noclegów czy biletów wstępu bywają znacznie wyższe niż w Europie Środkowej. Dlatego dobrze jest zaplanować budżet z marginesem i wziąć pod uwagę, że jedzenie na wynos czy zakupy w sklepie mogą stanowić większy wydatek niż w innych krajach.

Dobrym rozwiązaniem jest przygotowanie kilku posiłków z produktów przywiezionych z Polski (jeśli pozwalają na to przepisy celne) i korzystanie z lokalnych islandzkich dyskontów. Warto też wiedzieć, że wiele atrakcji naturalnych – wodospady, gejzery, punkty widokowe – pozostaje bezpłatna, co pozwala równoważyć koszty.

Wolność z odpowiedzialnością

Podróżowanie po Islandii samochodem to doświadczenie, które zostaje w pamięci na długo. Każdy zakręt odsłania nowy krajobraz: pola lawy, lodowce, dzikie plaże. Swoboda, jaką daje własne auto, pozwala zatrzymać się tam, gdzie nie docierają wycieczki zorganizowane. Ale za tą wolnością idzie też odpowiedzialność – za bezpieczną jazdę, poszanowanie przyrody i dobre przygotowanie.

Zadbany budżet, świadomość lokalnych warunków i przemyślany plan sprawią, że islandzka przygoda będzie nie tylko ekscytująca, ale też bezproblemowa. W końcu nie chodzi tylko o to, dokąd dotrzesz – ale jaką drogą tam pojedziesz.

(Artykuł sponsorowany)