Futsal: MOKS i Helios na przeciwnych biegunach. Najbliższy miesiąc przesądzi o ich losach

W kompletnie różnych nastrojach są futsaliści dwóch białostockich ekip. MOKS Słoneczny Stok dziarsko maszeruje do awansu do ekstraklasy, a Helios Elhurt-Elmet coraz bardziej dryfuje ku degradacji. Obie ekipy czeka teraz krótka przerwa, ale ich losy ważą się w najbliższym czasie. Do połowy marca może się okazać jak się zakończy ich walka w I lidze.

MOKS Słoneczny Stok - krok od promocji

MOKS Słoneczny Stok jest blisko awansu do ekstraklasy. Ekipa ze stolicy Podlasia ma wprawdzie tylko jeden punkt przewagi nad Constractem Lubawa, ale w zapasie jedno zaległe spotkanie: z Mieszkiem Gniezno. Ma też jeszcze jeden atut: mecz u siebie z głównym rywalem - Constractem Lubawa, który zostanie rozegrany 18 marca. O ile walka o bezpośredni awans do ekstraklasy nie jest do końca rozstrzygnięta to przewaga 5 punktów nad trzecim w stawce AZS UW Warszawa (także mecz u siebie) daje Słonecznym duży komfort w kwestii udziału w barażach. Cel jednak jest jasny: bezpośredni awans bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych.

W sobotę MOKS pewnie ograł  outsidera - TAF Toruń - 8:3. Spotkanie było żadnym wyzwaniem, bo Słoneczni od początku kontrolowali sytuację i z upływem czasu powiększali przewagę ostatecznie wygrywając różnicą 5 bramek. Swój dzień miał Maciej Firańczyk, który w Toruniu zaliczył hat-trick. Teraz MOKS ma przerwę - z Halowym Pucharem Polski się już pożegnał - i może spokojnie przygotowywać się do kolejnego spotkania ligowego z wyjątkowo wymagającym rywalem. Będzie to AZS MOSiR Persa Zielona Góra, który zajmuje 4. miejsce. Beniaminek z lubuskiego to groźny rywal i Akademicki Mistrz Polski z 2016 roku. AZS u siebie jest wyjątkowo groźny: na 7 spotkań aż 5 rozstrzygnął na swoją korzyść: wygrał tam tylko AZS UW Warszawa i Constract Lubawa. Wygrana u rywali zapewni Słonecznym wielki komfort. Tym bardziej, że Constract Lubawa czeka równie trudna przeprawa: mecz z trzecim w stawce AZS UW Warszawa. Działacze Słonecznych będą w najbliższy weekend mocno zajęci: w Białymstoku organizują męskie finały Młodzieżowych Mistrzostw Polski do lat 16.

Helios - pod kreską i być albo nie być

Helios po raz pierwszy od bardzo dawna wylądował w strefie spadkowej. Najstarszy białostocki klub futsalowy występujący w I lidze futsalu gra nieprzerwanie od 2012 roku, a na koncie ma m.in. awans do ćwierćfinału HPP oraz mistrzostwo Polski do lat 14 chłopców (2015). Mimo chlubnej przeszłości przyszłość - przynajmniej ta najbliższa - zapowiada się trudno. Ekipa Tomasza Koniczka ostatni raz wygrała dawno temu: 5 listopada, kiedy to pokonała AZS UW Warszawa. Koniec rundy jesiennej i początek zimowej to seria niepowodzeń. W 2017 roku Helios nie zdobył jeszcze ani jednego punktu, a wygrana głównych rywali w walce o utrzymanie czyli Unisław Team Unisław zepchnął białostoczan na przedostatnie miejsce w tabeli.

Helios w miniony weekend usiłował walczyć z wiceliderem z Lubawy, ale skończyło się na chęciach. Goście już 15 minucie prowadzili 3:0 i w zasadzie było już po meczu. Końcówka spotkania to zabójcza nieskuteczność pod bramką rywali i wysoka porażka 1:5.

Helios czeka teraz ciężki mecz: gra na wyjeździe z najważniejszym rywalem w walce o utrzymanie Unisławiem Team Unisław, a potem także domowy mecz z innym zespołem broniacym się przed spadkiem: Politechniką Gdańską. 11 marca czeka ich kolejny domowy bardzo ważny mecz z TAF Toruń. Te trzy spotkania w wielkim stopniu mogą przesądzić o skutecznej walce o pozostanie w I lidze.

TAF Toruń – MOKS Słoneczny Stok Białystok 3:8 (2:4)
Bramki: Maciej Łuszczyński 11:18, Adam Lisiecki 18:09, Jakub Wiśniewski 39:09 – Krzysztof Kożuszkiewicz 9:36, Marcin Firańczyk 10:07, 19:18, 36:21, Mateusz Lisowski 12:14, Patryk Hryckiewicz 23:17, Adrian Citko 29:30, Krystian Dawidziuk 39:32.

MOKS: Jednruczek, Lisowski, Citko, Kożuszkiewicz, Hryckiewicz, Szatyłowicz, Szczawiński, Dawidziuk, Osypiuk, Mojsik, Łukasiewicz, Firańczyk

Elhurt-Elmet Helios Białystok – Constract Lubawa 1:5 (0:3). Bramki: Tomasz Koniczek 23:54 - Sebastian Grubalski 9:08, 13:54, Daniel Sass 14:41, 33:00, Dawid Kawka 28:36.

Helios: Grabowski, A. Niegowski, Łuckiewicz, Budźko, Charkiewicz, Wójcik, Koniczek, Butkiewicz, Stefanowicz, Skiepko, Głowacki, Dłuski, K. Niegowski.

1. MOKS Słoneczny Stok    13    29    77:38
2. Constract Lubawa            14    28    43:30
3. AZS UW Warszawa           14    24    53:47
4. AZS UZ Zielona Góra        14    23    58:49
5. Team Lębork                       13    23    53:37
6. Mieszko Gniezno                12    20    48:45
7. Futsal Oborniki                   14    18    51:49
8. Credo Futsal Piła               14    17    55:55
9. Politechnika Gdańska       14    16    55:59
10. Unisław Team                  14    15    44:61
11. Helios Białystok               14    13    39:53
12. TAF Toruń                           14     4    34:87

(Przemysław Sarosiek/ Foto: Flickr.com/ footsal)