
Do serii słabszych występów podlaskich lekkoatletów kolejny rozdział dopisał Damian Czykier. Płotkarz białostockiego Podlasia nie popisał się w pierwszej eliminacyjnej serii biegu 110 m przez płotki zajmując ostatnie - ósme - miejsce w stawce. Nasz zawodnik będzie miał jeszcze szanse na dalsze występy o ile lepiej poradzi sobie w biegu repasażowym zaplanowanym na środę, 5 sierpnia.
W każdej serii eliminacyjnej awans do półfinałów mogło wywalczyć po trzech najlepszych zawodników. Startujący jako pierwszy z Polaków Czykier wypadł słabo kończąc na ostatnim miejscu i wyraźnie odstając od rywali. Białostoczanin dobrze wystartował i do drugiego płotka był w gronie zawodników, którzy mogliby walczyć o premiowane awansem miejsce. Niestety na trzecim płotku zaczął już tracić dystans i na mecie był wyraźnie za całą stawką. Rezultat 13,99 był wyraźnie słabszy niż osiągnięty w maju 13,27 i życiówka Damiana (13,25).
- Dwa tygodnie temu to jeszcze dobrze wyglądało. Na treningu zrobiłem rekord życiowy na płotkach, ale nadszarpnąłem mięsień. Staraliśmy się jakoś to naprawić no i z tego - jak widać - nie wyszło niestety. Biegam z bólem i tak to wygląda. Jeśli chce się biegać z najlepszymi to wszystko musi iść jak po sznurku. Dwa dni do repasaży... Ile z tego urwę? Nie wiem. No, ale trzeba spróbować. Z nogą jest coraz lepiej, ale brakuje tego treningu, który nam uciekł przez kontuzję. Trzeba przez te dwa dni wypocząć i zregenerować się i może do 13,50 udałoby się zejść. Ale czy to da półfinał? Nie wiem. Niestety, powtórka z Tokio. To jest taki pech, że szok. Łapię "gaz", jest forma, a nagle łapię lekki uraz i potem wszystko się rozwala - mówił Czykier w telewizyjnych wywiadach.
Nasz zawodnik nie ma specjalnie wielkich nadziei na radykalną poprawę w repasażach.
— Nie ma co się nastawiać, to jest już nie do uratowania - rzucił w jednym z wywiadów.
Nie tylko on miał kłopoty w eliminacjach. Do repasaży trafili dwaj pozostali Polacy: Jakub Szymański i Krzysztof Kiljan, choć ich czasy (13.75 i 13.67) były lepsze niż Czykiera.
(PS)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie