Reklama

III liga: Remisy, remisy, remisy

Trzy remisy: to dorobek podlaskich ekip w drugiej wiosennej kolejce trzecioligowej. W Łomży widzowie nie zobaczyli bramek meczu ŁKS i rezerw Wisły Płock, gdzie zespół pierwszy raz zagrał pod wodzą trenera Grzegorza Białka. Remis wywalczyły też suwalskie Wigry, gdzie też był debiut nowego trenera: Marcina Gałązki. Remis w Bełchatowie nie jest złym wynikiem. Jeden punkt dopiszą sobie również rezerwy Jagiellonii, które na swoim boisku zremisowały z Victorią Sulejówek.

Łomża: bez bramek ale z punktem 

ŁKS powitał piłkarską wiosnę na własnym stadionie bezbramkowym remisem. Był to też pierwszy mecz po odejściu Marcina Płuski, który przeszedł do Stali Stalowa Wola. Mecz nie był nudny: pod obiema bramkami działo się całkiem sporo, ale skuteczność obu zespołów w sobotę zostawiała sporo do życzenia. 

Mecz toczył się w szybkim tempie. Jako pierwsza bramce rywali zagroziła Wisła: Adrian Bielka (były gracz ŁKS-u) groźnie główkował, ale piłkę złapał Adrian Olszewski. 5 minut później tuż przed bramką rywali piłkę Hubert Antkowiak, ale minął się z piłką. W 19 minucie gry ponownie szansę na gola mieli gospodarze ale do po zagraniu Antoowiaka strzał Cezarego Sauczka minęła bramkę płocczan. W 23 minucie z kolei to Sauczek wystąpił w roli podającego, ale Patryk Winsztal nie opanował piłki i ostatecznie nie zdołał oddać strzału z kilku metrów. Osiem minut przed końcem pierwszej połowy okazję miał Hubert Mich, który głową wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłkę złapał jednak pewnie golkiper gości. Tuż przed przerwą Wisła odpowiedziała groźną akcją, po której w sytuacji sam na sam z Olszewskim znalazł się Bielka, ale golkiper z Łomży wybił piłkę poza bramkę. 

Reklama

Po przerwie znowu gospodarze ruszyli do szturmu i narobili pod bramką rywali sporo zamieszania. Niestety: brakowało im kończącego podania albo minimalnie pudłowali. Strzelali Antkowiak, Sauczek, Mich i Niewiadomski ale piłka mijała bramkę gości. W 63 minucie ekipa z Płocka odpowiedziała groźnym atakiem, ale strzał Filipa Łobodzińskiego świetnie obronił Olszewski. Wisła w końcówce broniła się już niemal całą jedenastką na własnej połowie, ale ŁKS nie był w stanie pokonać zwartej obrony rywali. 

ŁKS Łomża - Wisła II Płock 0:0 (0:0). Żółte kartki: Dawid Krzyżański, Jakub Miarka (Wisła II), Miłosz Skowronek (ŁKS). Sędziował: Konrad Gawroński. 
ŁKS: Adrian Olszewski - Miłosz Skowronek, Dawid Owczarek, Wiktor Walczak,  Filip Karmański - Patryk Winsztal (84 Przemysław Żebrowski), Kamil Niewiadomski, Hubert Mich, Hubert Antkowiak - Piotr Witasik, Cezary Sauczek.
Wisła: Oskar Klon - Grzegorz Wawrzyński, Oskar Dari (84 Nikodem Spiż), Filip Lodziński, Kacper Błaszkiewicz - Krzysztof Janus, Adrian Bielka, Jakub Miarka, Kacper Malinowski - Dawid Krzyżański (73 Marcin Kościelecki), Bartłomiej Luśniewski.
 

Reklama

Jagiellonia: tylko remis 


Rezerwy Jagiellonii grając u siebie były faworytem starcia z ekipą Victorii Sulejówek, ale to goście jako pierwsi strzelili bramkę. Presley Pululu wyrównał w 20 minucie z rzutu karnego, ale tuż po przerwie "jedenastkę" mieli przyjezdni, którzą ja wykorzystali. Bardzo ambitnie ścigający rywali żółto-czerwoni wyrównali w 81 minucie i nie dali rady pójść za ciosem strzelając zwycięskiego gola. 

- Ciężko nam czasami zapanować nad emocjami zawodnikó, nad ich gorącymi głowami, ale to wynika z tego, że są jeszcze młodzi i muszą doświadczyć swojego. Brakowało nam dziś takiego zawodnika, który troszeczkę w takich momentach kryzysowych zgasi pożar. Będzie takim liderem, ale też szczególnie w pierwszej połowie brakowało nam osoby, która przyśpieszy - podsumował trener gospodarzy Tomasz Kulhawik. 

Reklama

Jagiellonia II Białystok - MLKS Victoria Sulejówek 2:2 (1:1). Bramki: Presley Pululu 20-karny, Dominik Kobus 81 - Konrad Rudnicki 10, Sebastian Pindor 53-karny. Żółta kartka: Sebastian Pindor, Stanisław Ławcewicz-Musialik, Konrad Gasiul (Victoria), Dominik Kobus, Bartłomiej Krasiewicz, Dawid Polkowski, Adrian Duchnowski, Szymon Pankiewicz, Eryk Kozłowski (Jagiellonia II). Sędziował: Michał Wasil.
Jagiellonia II: Bartłomiej Żynel, Szymon Pankiewicz (78 Mikołaj Wasilewski ), Adrian Duchnowski (78 Patryk Drygiel), Dominik Kobus, Bartłomiej Krasiewicz (61 Filip Wolski), Eryk Kozłowski, Szymon Stypułkowski, Dawid Polkowski (61 Jakub Jakimiuk), Presley Pululu, Alab Rybak, Taki Hirosawa (83 Oskar Lipiński).
Victoria: Jan Jankiewicz - Stanisław Ławcewicz-Musialik, Konrad Gasiul, Rafał Dębski, Bartosz Jankowski, Kamil Wróbel (73 Szymon Jonasz), Sebastian Pindor, Maciej Wilanowski, Maksymilian Korczak (73 Jan Żelich), Dawid Papazjan (18 Jan Dźwigała), Konrad Rudnicki (82 Bartłomiej Szulin).
 

Suwałki: Festiwal goli 

Reklama


Obie drużyny grały w tym meczu o pełną pulę i w obu debiutowali nowi trenerzy. Skończyło się na remisie, choć emocji w tym spotkaniu nie brakowało. Goście zaatakowali jako pierwsi i bli bardzo bliscy prowadzenia: najpierw doskonałej sytuacji nie wykorzystał Jakub Paszkowski, a chwilę potem Maciej Makuszewski. Miejscowi ochłonęli i gra się wyrównała, ale bramkowych efektów to nie przynosiło niemal do samego końca I połowy. Już w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym piłkę do bramki suwalczan głową wpakował Jakub Bartosiński. 
Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku i od razu dostali prezent: błąd stopera GKS, który zbyt lekko podał do swojego bramkarza skończył się tym, że piłkę przejął Jakub Lutostański, który przy strzale był faulowany w polu karnym. Sędzia wskazał na "wapno", a jedenastkę na gola zamienił Maciej Makuszewski. W 70 minucie znowu gospodarze objęli prowadzenie: z rzutu wolnego sprzed pola karnego przymierzył Serhij Napolov i który do asysty dorzucił gola i Mateusz Taudul skapitulował. Wigry odpowiedziały błyskawicznie: po podaniu wprowadzonego chwilę wcześniej Patryka Bednarczyka piłkę dostał Eryk Matus. Ten precyzyjnie podał do Makuszewskiego, który huknął prosto w okienko bramki gospodarzy. 

PGE GiEK GKS Bełchatów - Wigry Suwałki 2:2 (1:0). Bramki: Jakub Bartosiński 45, Serhij Napolov 70 – Maciej Makuszewski 51-karny, Maciej Makuszewski 75. Żółte kartki: Michał Ozga, Kacper Głowcki (Wigry), Bartłomiej Bartosiak (GKS). Sędziował: Maciej Węgrzyk. 
GKS: Konrad Kassyanowicz – Mateusz Szymonek, Patryk Czerech, Jakub Bartosiński, Natan Wysiński (68 Adam Dębiński), Marcin Manikowski (68 Dawid Woźniakowski), Szymon Sarnik, Serhij Napolov, Piotr Gryszkiewicz (61 Patryk Pytlewski), Łukasz Wroński (80 Marcin Ryszka), Mikołaj Grzelak (80 Bartłomiej Bartosiak).
Wigry: Mateusz Taudul – Eryk Matus, Michał Ozga, Pavlo Berezyanskyi, Konrad Magnuszewski, Kacper Głowicki (78 Oskar Osipiuk), Bartosz Gużewski, Konrad Zaklika, Jakub Paszkowski, Maciej Makuszewski, Jakub Lutostański (74 Patryk Bednarczyk).

Reklama

Pozostałe wyniki 20. kolejki: Warta Sieradz - Stomil Olsztyn 1:0, Mławianka Mława - Sokół Aleksandrów Łózki 6:1,GKS Wikielec - Legia II Warszawa 3:3, Lechia 1923 Tomaszów Maz. - Pelikan Łowicz 6:1, Unia Skierniewice - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:4, RKP 1926 Broń Radom - Polonia Lidzbark Warmiński 2:1. 

1. Unia Skierniewice          20 m        42 pkt        46:24
2. Legia II Warszawa         19 m        39 pkt        44:25
3. ŁKS Łomża                   19 m        33 pkt        32:24
4. Wigry Suwałki              19 m        32 pkt        31:19

5. Broń Radom                  20 m        30 pkt        21:21
6. Wisła II Płock                 20 m        29 pkt        37:32
7. Świt Nowy Dwór Maz.    20 m        29 pkt        30:40
8. PGE GKS Bełchatów     20 m        28 pkt        32:26
9. Lechia Tomaszów Maz.  20 m        28 pkt        36:33
10. Warta Sieradz              18 m        28 pkt        24:25
11. GKS LZS Wikielec        20 m        27 pkt        24:23
12. Jagiellonia II                20 m        26 pkt        32:27
13. Victoria Sulejówek        20 m        24 pkt        32:35
14. Mławianka Mława        19 m        21 pkt        40:42
15. Stomil Olsztyn              20 m        19 pkt        25:38
16. Pelikan Łowicz             19 m        19 pkt        22:36
17. Polonia Lidzbark W.     19 m        16 pkt        28:44
18. Sokół Aleksandrów       20 m        12 pkt        13:35

Reklama

PS
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama