Jaga wygrała, ale przed ligą forma do poprawki

Mimo przerwy w rozgrywkach ekstraklasy na mecze reprezentacji Jagiellonia cały czas pracuje. W sobotnie przedpołudnie białostoczanie zagrali sparing w wicemistrzem Białorusi - Szachtiorem Soligorsk. Górą byli wicemistrzowie Polski zwyciężając 2:0 po niezłej grze. Trener Ireneusz Mamrot nie skorzystał z dwóch anonsowanych testowanych graczy: Brazylijczyka Elivelto i Niemca Jonas Brammen, którzy chyba nie przekonali go do swoich umiejętności.

Białostoczanie przez miniony tydzień ciężko trenowali, a w sobotnie przedpołudnie pokazali dobrą dyspozycję na tle rywali z Białorusi. Szkoleniowiec Jagi przetestował też kilku graczy, którzy ostatnio grzali ławkę rezerwowych.
Na boisko wbiegli: Gordon, Mitrović, Guilherme i Chomczenowski. Pomimo wyrównanej gry jagiellończycy mieli lekką przewagę. Zdobyli nawet prowadzenie, ale największą zasługę miał w tym Pawieł Rybak z Szachtiora, który tak niefortunnie przeciął podanie Tomasika, że wpakował piłkę do własnej bramki.
 
Po przerwie białostoczanie wprowadzili do swojego składu trzech nowych zawodników: Pawełek oraz Runje i Grzyb. Mecz był nadal bardzo wyrównany i tym razem kilka doskonałych okazji miał zespół gości dwukrotnie zmuszając Pawełka do pokazania swoich umiejętności. Dwukrotnie Jagiellonii z pomocą przyszła także poprzeczka. Lepiej radzili sobie pod bramką gospodarze: w 74. minucie Sheridan wykończył podanie Gordona ustalając wynik na 2:0.

W sparingowym starciu przeciwko Szachtiorowi nie wystąpili Przemysław Frankowski, Karola Świderskiego, Arvydasa Novikovasa i Fiodora Cernycha.

Jagiellonia Białystok – Szachtior Soligorsk 2:0 (1:0). Bramki: Pawieł Rybak 45-samobój, Cillian Sheridan 74.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen (46 Mariusz Pawełek) - Ziggy Gordon, Nemanja Mitrović, Guti (46 Ivan Runje), Guilherme - Dmytro Chomczenowski, Piotr Wlazło, Taras Romanczuk (46 Rafał Grzyb), Martin Pospisil, Piotr Tomasik - Cillian Sheridan.

(PS/ Foto: ASM)