Jagiellonia Białystok: wygrać w sobotę na pożegnanie roku

Na ostatni mecz w 2016 roku białostockich kibiców zapraszają piłkarze Jagiellonii. W sobotę o godzinie 18.00 na Stadionie Miejskim przy ulicy Słonecznej żółto-czerwoni podejmą płocką Wisłę. Stawką jest zimowanie w fotelu lidera i historyczna sytuacja, gdy jagiellończycy kończą rok w roli przodownika ekstraklasy.

Białostoczanie w konfrontacji z Wisłą będą faworytami. Mimo to powinni mocno uważać na płocki zespół. W końcu to z nimi w pierwszej rundzie przegrali po raz pierwszy w tym sezonie. Jeżeli w sobotę Jaga zainkasuje 3 punkty to niezależnie od poczynań gdańskiej Lechii pozostanie liderem rozgrywek co najmniej do lutego. Lechię czeka spotkanie z Koroną Kielce.

- Jest nam bardzo przyjemnie, że jesteśmy na pierwszej lokacie, ale najprzyjemniej będzie nam, gdy na pierwszej lokacie zakończymy sezon. Nasz cel to miejsce w czołówce sezonu – mówił trener Michał Probierz.

Dla białostoczan wygrana z Wisłą jest niezmiernie ważna, bo zdobycie 3 punktów zapewni im już miejsce w ósemce. 40 punktów na koncie zapewnia w praktyce miejsce w górnej połowie tabeli i grę o mistrzostwo. A taki był właśnie zakładany cel przed rozpoczęciem sezonu 2016/17.

Białostoczanie do meczu z Wisłą przystępują mocno zmotywowani. Wygrali 3 mecze z rzędu i zapomnieli już o domowej przegranej z Legią 1:4. Efektowne zakończenie roku po ograniu Ruchu, Lecha i Arki wydaje się być w zasięgu ich możliwości. Zwłaszcza, że do pełnej dyspozycji powrócił już mózg ekipy: Konstantin Vassiljev, a Fedor Ćernych i Taras Romanczuk demonstrują znakomitą formę. Wszystkich motywuje chęć zademonstrowania, że sierpniowa porażka w Płocku była tylko wypadkiem przy pracy.

- Chcemy zagrać w dobrym stylu i zdobyć trzy punkty podtrzymując dobrą passę. I wtedy będziemy mogli odpocząć, bo zima daje się nam we znaki co widać i u zawodników i u kibiców po frekwencji. Wierzę, że mimo mrozu kibice w Białymstoku rozgrzeją nas swoim dopingiem a my zrewanżujemy się dobrą grą i wygraną – podsumował Probierz.

W sobotę w składzie Jagi zabraknie Jacka Góralskiego, który pauzuje za kartki. Do zespołu wrócił natomiast Taras Romanczuk.

Wisła z dorobkiem 21 punktów zajmuje 13. miejsce mając 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.

(PS/ Foto: BI-Foto)