Reklama

Jak wypoczywać w 2017 roku czyli dwa tygodnie urlopu i 51 dni laby

Październik i listopad to okres, kiedy nasi pracodawcy oczekują od podwładnych deklaracji, kiedy planują brać urlopy. Mamy zatem krótki poradnik jak w 2017 roku optymalnie zaplanować swój wypoczynek, żeby trwał jak najdłużej.

W styczniu Nowy Rok przypada w niedzielę, zaś Święto Trzech Króli w piątek. Aby wydłużyć świąteczne leniuchowanie trzeba zatem 4 dni urlopu aby od Sylwestra (31 grudnia) mieć wolne aż do 8 stycznia (w sumie daje 9 dni wolnego).

Luty i marzec nie ma nadprogramowych dni wolnych więc do wydłużania wypoczynku nie będą się nadawały. Za to w kwietniu... Święta Wielkanocne przypadają na 15-17 kwietnia, a długi weekend rozpoczyna się już 29 kwietnia. Zwolennicy bardzo długiego wypoczynku mogą brać urlop od 15 kwietnia i kosztem 10 dni urlopu odpoczywać 19 dni lub wydłużając majowe wakacje do 7 maja mieć ich 23 (kosztem 12 dni urlopu). Jeżeli ktoś nie chce łączyć wypoczynku wielkanocnego z majówką może kosztem jednego dnia urlopu wypoczywać przez 5 dni (od 29 kwietnia do 3 maja) lub kosztem 3 dni urlopowych wydłużyć majówkę do 9 dni (od 29 kwietnia do 7 maja).

W czerwcu też będzie szansa na dłuższy wypoczynek: wystarczy jeden dzień urlopu między Bożym Ciałem (przypada na 15 czerwca) a weekendem i mamy wolne przez 4 dni.

Podobnie jak w czerwcu można kosztem 1 dnia urlopu uzyskać czterodniowe wolne w sierpniu. 15 sierpnia czyli Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny przypada na wtorek, więc wolny poniedziałek wydłuża weekend do 4 dni.

Wrzesień i październik nie dają szans na dodatkowe wolne, ale już listopad tworzy spore możliwości. W 2017 Wszystkich Świętych (1 listopada) przypada w środę. Dwa dni urlopy wydłużają weekend do 5 dni wolnego.

Ostatni miesiąc 2017 roku też może być zapewnić dłuższe wakacje. Boże Narodzenie przypada na wtorek i środę więc 3 dni urlopu pozwolą na gwiazdkowo-noworoczną labę trwającą aż 10 dni.

W sumie racjonalne wykorzystanie wszystkich opisywanych możliwości daje szansę na 57 leniuchowanie kosztem 21 dni urlopowych. W wersji nieco mniej rozbudowanej (nie łączenie wakacji wielkanocnych z majówką) wychodzi nam 51 dni laby kosztem 14 dni urlopu.

Wystarczy zatem skorzystać z powyższych rad i... przekonać szefa, żeby podpisał wniosek. Miłego wypoczynku.

(Przemysław Sarosiek/ Foto: pixabay.com/ organizer)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do