
Wrzesień to na Podlasiu czas obfitości. Targowiska i przydomowe ogrody są pełne warzyw, a wśród nich bezkonkurencyjnie króluje cukinia. To wszechstronne warzywo, cenione za delikatny smak i bogactwo wartości odżywczych, staje się kluczowym składnikiem jesiennej kuchni mieszkańców regionu.
Cukinia, zwana w niektórych regionach kabaczkiem, doskonale odnalazła się w podlaskich warunkach klimatycznych. Chociaż lubi ciepło i słońce, dzięki odpowiedniej pielęgnacji daje obfite plony, które cieszą aż do pierwszych przymrozków. Lokalni rolnicy i działkowcy zgodnie potwierdzają, że jej uprawa w żyznej, bogatej w próchnicę glebie regionu jest wyjątkowo udana. Dzięki temu pod koniec lata i wczesną jesienią jest łatwo dostępna i, co ważne dla domowego budżetu, wyjątkowo tania. Ceny na lokalnych bazarach i w przydomowych gospodarstwach często wahają się od 3 do 5 zł za kilogram, a w przypadku większych zakupów można liczyć na jeszcze lepsze oferty. To idealny moment, by zaopatrzyć się w nią na bieżąco i wykorzystać jej potencjał kulinarny.
Wiele jest dań z cukinii (vel kabaczka): m.in bigos (wyjątkowo smaczny i lżejszy niż kapuściany) lub leczo (również znacznie zdrowsze i mniej kaloryczne od tradycyjnego). Ale są bardziej oczywiste przepisy.
Delikatny smak cukinii sprawia, że jest ona niezwykle uniwersalna. Na Podlasiu wykorzystuje się ją do wielu tradycyjnych i nowatorskich dań. Jednym z najpopularniejszych sposobów na jej przygotowanie jest leczo, które z cukinią nabiera łagodnego i sycącego charakteru. Często podaje się ją także w formie placków, przypominających te ziemniaczane, ale o wiele lżejszych. Wystarczy zetrzeć cukinię na tarce, odcisnąć nadmiar wody, dodać jajko, mąkę i przyprawy, a następnie usmażyć na złoto.
Cukinia świetnie sprawdza się również w zapiekankach. Połączona z serem żółtym z lokalnych mleczarni, takich jak MSM Mońki, tworzy niezrównane danie, które jest proste w przygotowaniu i zachwyca smakiem. Ser, topiąc się w piekarniku, otula kawałki warzyw, nadając im kremowej konsystencji i głębi smaku.
Coraz popularniejsze stają się też przetwory z cukinii. Dzięki jej neutralnemu smakowi, można z niej przygotować zarówno słodkie dżemy (w połączeniu z ananasem lub brzoskwiniami), jak i pikantne sałatki w słoikach na zimę. To doskonały sposób na zatrzymanie smaków lata na dłużej.
Chcesz przenieść smaki Podlasia na swój stół? Mamy dla ciebie prosty przepis na zapiekankę, która łączy w sobie to, co w jesiennej kuchni najlepsze: świeżą cukinię i aromatyczny ser żółty.
Składniki:
2-3 młode cukinie
200 g startego sera żółtego (np. Gouda lub Morski)
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
1 jajko
200 ml śmietany 18%
sól, pieprz, suszony tymianek
olej do smażenia
Przygotowanie:
Cukinie umyj i pokrój w cienkie plastry. Cebulę i czosnek drobno posiekaj.
Na patelni rozgrzej olej i zeszklij cebulę. Dodaj czosnek i smaż jeszcze przez chwilę, uważając, żeby się nie przypalił.
W misce wymieszaj śmietanę z jajkiem, dopraw solą, pieprzem i tymiankiem.
W naczyniu żaroodpornym ułóż warstwami cukinię, posypując każdą warstwę cebulą z czosnkiem i połową startego sera.
Całość zalej mieszanką śmietany z jajkiem i posyp pozostałym serem.
Piecz w piekarniku nagrzanym do 180°C przez około 25-30 minut, aż ser się rozpuści i zapiekanka nabierze złotego koloru.
To danie to prawdziwa esencja podlaskiej jesieni. Sycące, zdrowe i pełne smaku, idealnie nadaje się na rodzinny obiad lub ciepłą kolację. Warto korzystać z lokalnych, sezonowych produktów, by cieszyć się ich świeżością i wspierać podlaskich rolników.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie