Kibice zrobieni w bambuko?

Blisko pół roku temu Jagiellonia Białystok informowała o przygotowaniu pakietu lojalnościowego dla stałych i wiernych kibiców, którzy chodzą na mecze naszej drużyny. Taki komunikat został wydany w związku z niezadowoleniem, jakie pojawiło się po podniesieniu cen biletów, w tym karnetów, w rundzie wiosennej.

„Drodzy Kibice, w związku ze zmianami cenników oraz z nowym systemem dystrybucji karnetów i biletów, które weszły w życie wraz z rozpoczęciem sprzedaży wejściówek na rundę wiosenną sezonu 2016/2017 informujemy, że jesteśmy w trakcie przygotowywania atrakcyjnego systemu lojalnościowego dedykowanego naszym wieloletnim Kibicom” – tak zaczynała się informacja zamieszczona na stronach Jagiellonii Białystok jeszcze w lutym tego roku.

Kibice cierpliwie czekali do chwili obecnej ufając, że jakieś pakiety lojalnościowe zostały opracowane i od jesiennej rundy będzie można z nich skorzystać. Zaciskali zęby, kiedy musieli płacić drożej za bilety jednorazowe, ale i za karnety. Niektórzy na początku podwyżek próbowali protestować i nie przychodzili na mecze. Pierwsze potyczki na Słonecznej odbywały się przy niepełnych trybunach. Zmieniło się to dopiero później, kiedy Jagiellonia zaczęła odnosić coraz większe sukcesy i walczyła o utrzymanie się w czołówce tabeli.

Kibice byli stosunkowo spokojni, ponieważ komunikat zamieszczony na stronie klubu w lutym tego roku dawał nadzieje na zmianę tego stanu rzeczy. Liczyli, że od rundy jesiennej wejdą obiecywane pakiety lojalnościowe i zniżki. Choć z drugiej strony niepokojącym sygnałem był brak dialogu, który również w lutym był zapowiadany. A właściwie padło zaproszenie do współpracy w tym zakresie.

„Jesteśmy na etapie prac nad zmianami systemu sprzedaży, którego najistotniejszym elementem będzie wprowadzenie korzystnych zniżek na karnety oraz bilety. Program będzie zakładał także wiele innych ciekawych rozwiązań, o których poinformujemy w momencie jego uruchomienia. Liczymy na Waszą cierpliwość i współpracę. Do zobaczenia przy Słonecznej!” – czytamy w komunikacie.

Od 15 czerwca można już przez internet kupować bilety na rundę jesienną. Za kilka dni ruszy także sprzedaż biletów w placówkach stacjonarnych. Na dodatek klub pisze na swojej stronie, że zakup karnetu to oszczędność, więc zachęca kibiców do wykupywania tychże karnetów, ale ani słowem już nie wspomina o żadnych pakietach lojalnościowych. Ci, którzy czekali na specjalny system zniżek lub tych rozwiązań, które miały być przygotowane we współpracy właśnie z kibicami, są delikatnie mówiąc rozżaleni. Oto kilka maili, które otrzymaliśmy jeszcze w minioną środę i czwartek:

„Niech się wypchają. Gdzie obiecane zniżki i pakiety? Kłamcy!” – napisał jeden z kibiców.

„Sk…y. Oszukali nas” – czytamy w kolejnym.

„Nie opłaca się być wiernym kibicem, bo kibica klub ma w d…e” – brzmi kolejny komentarz do sytuacji.

Czy klub teraz weźmie pod uwagę takie głosy? Przekonamy się w najbliższym czasie. Na razie trwa internetowa sprzedaż biletów bez żadnych pakietów lojalnościowych, które obiecano kibicom blisko pół roku temu. Pozostaje mieć nadzieję, że Jagiellonia będzie nadal odnosić sukcesy na boisku. Jednak jeśli będzie radziła sobie słabiej, na dobrą frekwencję na stadionie, trudno liczyć w tym stanie rzeczy. A przecież to kibice są dwunastym zawodnikiem.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Tomasz Jastrzębski)