Kolejny front burzowy nad Podlasiem. Jak dbać o własne bezpieczeństwo?

Z burzą czy nawałnicą żartów nie ma, choć niektórzy wciąż zdają się lekceważyć siły Matki Natury. O tym, że żywioł nie bierze jeńców kiedy już się rozszaleje, można się przekonać każdego roku. Setki interwencji strażaków, ogromne straty i odbudowa zniszczonej infrastruktury. Takie rzeczy pozostawia po sobie okres letnich burz.

Przyrody lekceważyć nie można. Szczególnie wtedy, kiedy nie da się przewidzieć jak mocno zaznaczy, że to człowiek musi się jej podporządkować. Są jednak możliwości, aby ustrzec się niebezpieczeństwa. Jest kilka wskazówek, do których warto się zastosować wiedząc o burzy. Ale jest też kilka takich, które pomogą nam bezpiecznie przeczekać burzę, gdy ta nagle nas zaskoczy.

- Warto pamiętać, żeby w czasie burz unikać otwartej przestrzeni, nie stawać pod drzewami, a sprzęt elektryczny chronić instalując w domu odgromniki – radzi dr hab. inż. Marek Szczerbiński z Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie.

Co należy zrobić przed burzą, albo w jej trakcie kiedy znajdziemy się w samym jej środku? Oto kilka wskazówek, które pomogą dłużej zachować zdrowie lub życie i nie tylko w tym roku, ale zawsze. Przede wszystkim należy pamiętać, że jeśli burza zacznie się, gdy będziemy w drodze, nie chowajmy się pod drzewami, wiatami czy słupami energetycznymi, tylko w budynku, ewentualnie w samochodzie.

Przed burzą trzeba się schronić jeszcze zanim zacznie padać deszcz. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że wyładowania atmosferyczne często pojawiają się zanim zacznie się ulewa, co oznacza, że piorun może nas porazić wcześniej, przed burzą właściwą. Tak samo jeszcze przed burzą najlepiej zabrać z balkonów i tarasów wszelkie donice oraz przedmioty, które może porwać wiatr. Jeśli wychodzimy z domu, to koniecznie pozamykajmy okna i drzwi. Wszystkim śmiałkom radzimy również nie obserwować tego typu zjawisk z otwartego balkonu, a do tego najlepiej jest nawet odsunąć się od szyby.

W czasie burzy nie wolno wchodzić na wzniesienia lub szczyty górskie. Najlepiej schronić się w niższych partiach gór, w miarę możliwości – w schronisku, albo w jaskini. Jeśli jedziemy autem i zaskoczy nas burza, najlepiej wówczas zatrzymać się na poboczu i włączyć światła awaryjne, a najlepiej zaparkować na parkingu i przeczekać najgorsze. Pod żadnym pozorem nie wolno parkować pod drzewami lub innymi wysokimi konstrukcjami. A co zrobić jeśli burza zastanie nas nad jeziorem lub na plaży? Wówczas trzeba jak najszybciej wyjść na brzeg.

Przed piorunem warto chronić również urządzenia elektryczne. Jak wyjaśnia badacz, pierwszą linią obrony urządzeń przed piorunem jest piorunochron, który sprawia, że ładunek pioruna nie dociera do budynku przez dach. Ale czasem piorun może uderzyć w linię elektryczną i przez instalację elektryczną dotrzeć do domu nawet z odległości kilkuset metrów.

- Jeśli jesteśmy na wsi, gdzie dominują linie napowietrzne, w trakcie burzy nie powinno się oglądać telewizji i należy wyłączyć z gniazdka komputer, bo zagrożenie jest wtedy zwiększone. Natomiast w mieście zagrożenie jest znacznie mniejsze, ale też istnieje – wyjaśnia dr hab. inż. Marek Szczerbiński.

Zdarzyć się może, że burza złapie nas na otwartym terenie. Wtedy zostaje już tylko jedno – trzeba trzymać stopy jak najbliżej siebie i przykucnąć. Najlepiej jest założyć ręce na głowę, a kciukami zatkać uszy, ponieważ huk pioruna może nas ogłuszyć.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)