Leśnicy pomogli tonącemu jeleniowi

Mikołajkowego (06.12.2019 r.) poranka, jeszcze przed wschodem słońca, wydarzyła się pełna emocji historia. Gdyby na miejscu nagle nie pojawili się strażnicy graniczni, a chwilę później leśnicy, młody jeleń nie uszedłby z życiem. Utonąłby pod cienkim lodem, który się pod nim załamał. Tego dnia nie była to jedyna interwencja leśników w Nadleśnictwie Hajnówka.

W miejscowości Topiło, w powiecie hajnowskim, przejeżdżający patrol straży granicznej zauważył uwięzionego cielaka (młodego jelenia). Zwierzę wpadło do wody po tym, gdy skruszył się pod jego ciężarem bardzo cienki lód. Młody jeleń nie miał szans wydostać się samodzielnie z zimnej wody,

- Na zbiorniku wodnym w miejscowości Topiło, w Puszczy Białowieskiej, przejeżdżający patrol straży granicznej zauważył uwięzionego młodego jelenia – opisywał sytuację Jarosław Krawczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Na szczęście bardzo szybko podjęto akcję ratunkową. Zaangażowało się w nią wielu pracowników służb mundurowych. Bo wspólna akcja ratownicza przebiegała z udziałem Straży Pożarnej w Hajnówce i pracowników Nadleśnictwa Hajnówka. Warunki były trudne, ale działania przyniosły oczekiwany przez wszystkich sukces.

- Wszystko trwało około dwóch godzin. Takie zdarzenie dostarcza dużo pozytywnych emocji i pokazuje, że współpracując można zrobić coś dobrego – opisują leśnicy na swojej stronie internetowej.

Tego samego dnia leśnicy musieli udać się jeszcze w inne miejsce, gdzie na szczęście nie była potrzebna pomoc. Niemniej, trzeba było zabezpieczyć kładkę edukacyjną, na którą runęło martwię drzewo. Na szczęście w tym czasie nie było na niej żadnych osób.

Kładka jest zlokalizowana przy szlaku kolejki wąskotorowej w oddz. 486A. Po upadku drzewa została poważnie uszkodzona. W związku z tym zdarzeniem kładka edukacyjna została zamknięta dla ruchu turystycznego do odwołania.

(Źródło: hajnowka.bialystok.lasy.gov.pl/ oprac. ASM/ Foto: Wojciech Furmanek i J. Nesteruk/ Nadleśnictwo Hajnówka)