Muzyczna strona miasta: Nasi w Must Be The Music

Może nie tak do końca nasi, bo są z Ełku. Ale Freakin Rudeboys tyle razy grali w Białymstoku, że są praktycznie jak nasi. Poza tym kilku z nich tu się uczy. Nie ma co się więc zastanawiać, tylko trzeba pomóc im przejść dalej. Kto, jak nie czytelnicy Dzień Dobry Białystok dadzą radę?

Na szczęście nie trzeba wcale wysyłać żadnych płatnych sms – ów, aby pomóc młodym ełczanom przejść do kolejnego etapu w Must Be The Music. Wystarczy kliknąć (TUTAJ), po czym wysłuchać fragmentu ich piosenki, a potem wcisnąć guziczek – oddaj głos. Proste i nieskomplikowane. Oni bardzo liczą na to, że Białystok wesprze ich głosami. Bo nasi czytelnicy i w ogóle mieszkańcy miasta zawsze potrafią stanąć na wysokości zadania, jeśli idzie o wspieranie zdolnych osób.

Freakin Rudeboys to zespół grający reggae i ska. Ale warto w tym miejscu powiedzieć, że to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy od kilku lat nie zboczyli nawet na ułamek milimetra z obranej ścieżki. Pierwszy raz w naszym mieście pojawili się na początku 2012 roku, kiedy wygrali przegląd studencki – Barabany. Potem już występowali na scenie juwenaliowej i to dwa razy, na finale WOŚP i w wielu innych miejscach. Grali charytatywnie i zawsze, ale to zawsze robili zamieszanie. Faktem jest, że z nimi nigdy nudy nie było.

Kilka miesięcy temu spalił im się cały sprzęt i sala prób. Doszczętnie. Bo nic nie zostało. Ale jak widać dzięki pomocy różnych osób pozbierali się i dalej uparcie walczą o swoje miejsce na polskiej scenie muzycznej. Zatem! Nie śpimy! Głosujemy! Głosować można tylko do czwartku, ale głosy można oddawać codziennie!

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)