Piwnica na Jurowieckiej latami skrywała niewybuch

Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Jurowieckiej mogą powiedzieć, że doskonale wiedzą, jak się żyje na bombie. Przez lata piwnica skrywała bowiem niewybuch z czasów wojny. Dopiero w piątek, 13 września, podjęto czynności celem wydostania niebezpiecznego ładunku, bo wcześniej nikt nawet nie wiedział, że tam się znajduje.

Jeszcze przed południem na ulicę Jurowiecką zaczęły zjeżdżać wozy straży pożarnej, później pojawiła się Policja oraz patrol saperski. Powodem było w tym przypadku wezwanie do jednego z bloków, gdzie akurat robotnicy prowadzili prace remontowe. Okazało się, że w czasie robót znaleziony został w piwnicy niewybuch z czasów II wojny światowej. To już kolejna taka niebezpieczna „pamiątka” znaleziona w tym roku na terenie województwa podlaskiego.

- O godzinie 9:26 otrzymaliśmy informację, iż na ulicy Jurowieckiej, w piwnicy, podczas wymiany przyłączy wodno-kanalizacyjnych, wykopano niewybuch. Saperzy są już w drodze. Obecnie policjanci zabezpieczają miejsce – przekazała rano mł. asp. Katarzyna Zarzecka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

I faktycznie, dość szybko zaroiło się od wozów służb ratowniczych. Niewybuchy bowiem są niebezpieczne i należy z nimi postępować bardzo ostrożnie. W tym przypadku jeszcze tym bardziej, że niewybuch znaleziono w piwnicy bloku mieszkalnego, a w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się sporo innych bloków wielorodzinnych, w których parterach są sklepy i punkty usługowe.

- W związku z prowadzonymi czynnościami 18 osób opuściło mieszkania z dwóch klatek schodowych, na czas czynności saperów – dodał asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

W tym momencie saperzy prowadzą jeszcze swoje czynności. Na ulicy Jurowieckiej jest Policja oraz wozy straży pożarnej. Poinformujemy naszych czytelników kiedy niewybuch opuści piwnicę bloku i wszystko w tym miejscu wróci do normy.

Jeszcze raz przypominamy, że takie stare niewybuchy są bardzo niebezpieczne. Ich wydobywanie lub przemieszczanie grozi kalectwem, a nawet śmiercią. W każdym przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji i pod żadnym pozorem nie dotykać niebezpiecznego znaleziska.

EDIT: godz. 12:36

Sytuacja już opanowana i jest bezpiecznie. Okazało się, że nie było  żadnego niewybuchu. W piwnicy bloku robotnicy natrafili na szczęście na kamień, który łudząco przypominał niewybuch z okresu II wojny światowej. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl i Podlaskie24.pl)